ja i moja zatoka strzalkowa...
- 4
- 0
- Naczyniaki mózgu
-
Majka_Zso2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
co z nami będzie...?
jakieś pół roku temu przypadkiem trafiłam do neurologa. wcześniej robiłam badania,ale niby wszystko było ok. z krwotokami z nosa trafiłam do laryngologa,powiedział,że wszystko ok.
jestem zmęczona,na nic nie mam siły. ciągle boli mnie głowa.
bolała mnie już długo,od podstawówki,ciągle w tym samym miejscu. mówiłam rodzicom,ale bagatelizowali to,do dzisiaj bagatelzują. myślą,że udaję,jeszcze nie tak dawno mówili,że symuluję,bo nie chcę iść do szkoły.ale ja naprawdę nie miałam sił.kiedyś tłumaczyli mi,że to przez długie włosy,że jak je wiążę to frotka uciska głowe i mi się wydaje.teraz mam włosy krótkie,a boli mnie nadal.
pani neurolog niechętnie wypisała skierowanie na tk głowy.
wynik:
"struktury mózgu i móżdżku bez zmian ogniskowych. po dożylnym podaniu środka cienującego uzyskano obraz nieprawidłowego naczynia położonego u podstawy prawego płata czołowego łączącego się prawdopodobnie z zatoką strzałkową. ukł. komorowy symetryczny, o nieposzerzonym świetle. rezerwa płynowa podpajęczynówkowa zachowana.kości pokrywy czaski bez zmian."
z tym wysłała mnie do neurochirurga,a ten zlecił angio-tk głowy.
wynik:
"na podstawie prawego płata czołowego przebiega nieprawidłowe naczynie żylne średnicy 4mm uchodzące do zatoki strzałkowej w jej przednio-golnej części. do jego początkowego odcinka zbiegają się drobne naczynia,których źródła nie udało się ustalić. powyższy obraz przemiawia za obecnością malformacji naczyniowej.dla pełnej diagnostyki wskazane wykonanie angiografii klasycznej."
dodam,że jak boli mnie głowa to czasem mam wrażenie,jakby ten ból się przesuwał. boli mnie też czasem prawe oko. wrażenie,jakby rozmazywał mi się obraz. noszę okulary,więc jestem pod kontrolą okulisty. podczas ostatniego badania wszystko było ok. prosiłam nawet o mocniejsze szkła,ale kobieta powiedziała,że nie potrzebne mi są,bo zo okiem jest dobrze.
może ktoś miał coś podobnego i podzieli się doświadczeniami?
czekam z niecierpliwością.
bardzo się boję
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna panno; w związku z podanym miejscem zamieszkania - gdańsk, proponuj udac się ze skierowaniem do radiologa interwencyjnego - dr adama zapaśnika w gum (aktualna nazwa gdańskiej akademii...) w celu skorzystania z angiografii i konsultacji... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Majka_Zso2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
nie jestem z samego gdańska,mam 30 km około.ii tk robiono mi w koperniku na zlecenie dr. w. wasilewskiego. miałam termin wizyty w akademii,ale trzeba było długo czekać, a podejrzewali tętniaka na początku.ponieważ moja mama jest ze służby zdrowia kolega z pracy polecił swojego kolegę,który po prostu wcześniej wiedział,że ja to ja, i przyjął mnie bez kolejki. czy to skierowanie mogę wziąć od "mojej ulubionej" pani neurolog? właściwie teraz i tak czekam do 1wszego października,a może termin jakiś będzie w gumie.
domyślam się,że ten pan dr też przyjmuje prywatnie,więc w razie czego jest jeszcze taka droga ;)
dziękuję za odpowiedź bardzo serdecznie.
m.
_________________lekarz żywi się powołaniem,a do pracy jeździ etyką...
pozwól ocalić moje marzenia,które powoli zanikają...
Archiwalny temat -
Majka_Zso2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
mam też pytanie do innych forumowiczów.
jeszcze nie do końca jestem zdiagnozowana.
właśnie dosłownie biję się o termin rezonansu z kontrastem.
od października zaczynam rok akademicki.
kiedy ostatnio byłam u neurochirurga powiedział,że ogólnie są 4 rodzaje naczyniaków,ale u mnie rozpatrują tylko 2 wersje.
żylny i tętniczo-żylny.
i w zależności od tego co będzie w mri taka będzie decyzja lekarza.
bo ponoć sam naczyniak żylny nie ma prawa dawać żadnych objawów...
i z nim nic się nie robi.
więc już boję się samego wyniku. bo mam nadzieję ( wiem,że dziwnie to brzmi) że jednak będzie tętniczo-żylny i wkońcu coś ze mną zrobią,a nie będą odsyłać do kolejnego lekarza.
czy naprawdę naczyniak żylny nie daje objawów i nie da się go jakoś leczyć?
_________________lekarz żywi się powołaniem,a do pracy jeździ etyką...
pozwól ocalić moje marzenia,które powoli zanikają...
Archiwalny temat -
Majka_Zso2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
http://naczyniaki.pl/view...39e95233500db06
co teraz będzie? czego powinnam się spodziewać?
z góry dziękuję.
m.
_________________lekarz żywi się powołaniem,a do pracy jeździ etyką...
pozwól ocalić moje marzenia,które powoli zanikają...
Archiwalny temat