laser nd:yag
- 2
- 0
- Pytania do doktora
-
Olga Użytkownik poprzedniej wersji forum.
jestesmy po zabiegach laserem barwnikowym pulsacyjnym. pozostaly fragmenty malformacji, sporo rozjasnione ale nie poddaja sie temu laserowi.
lekarz powiedzial, ze dzialanie laseru barwnikowego jest ograniczone w glab skory i te zmiany polozone glebiej nie znikna. zaproponowal rozwazenie leczenia laserem nd:yag ale powiedzial rowniez o ryzyku blizn. i to mnie martwi. te pozostalosci malformacji jakie ma moja corka mozemy zakryc korektorem ale blizna zawsze bedzie widoczna a nikt nie zagwarantuje nam, ze malformacja rzeczywiscie pod wplywem tego lasera zniknie.
moze ktos mial leczonego naczyniaka tym laserem, jakie rezultaty i czy wogole byly?
prosze o opinie
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Ifonka Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam uprzejmie!
mam malformację kapilarną na od dłoni aż po ramię. zanim zaczęłam leczyć to laserem pulsacyjno - barwnikowym miałam robiony jeden zabieg laserem nd: yag ( versapulse) . na dłoni gdzie nasycenie koloru jest większe nie było żadnych efektów, natomiast na ramieniu w miejscu próby malformacja jest wyraźnie bledsza- ma teraz taki bardzo jasny brązowy odcień. bazując na moim przypadku stwierdzam, że blizny się pojawiają. nie są one u mnie wielkie ale jednak są. subiektywnie powiem że nd; yag jest bardziej bolesny, przynajmniej dla mnie taki był - miałam wrażenie jakby ktoś chciał ze mnie zedrzeć skórę, pulsacyjno barwnikowy jest łatwiejszy do zniesienia. jeśli zdecyduje się mimo to pani na te zabiegi u córki byłabym wdzięczna za poinformowanie o efektach. sama jestem w trakcie zabiegów i też nie wiem czy pulsacyjno barwnikowy pomoże w 100%. ps; będe też wdzięczna za informację po ilu zabiegach stwierdzono u pani córki że zmiana nie poddaje się dalszemu leczeniu laserem pul-barw. pozdrawiam serdecznie.
Archiwalny temat -
Olga Użytkownik poprzedniej wersji forum.
nie podjelismy leczenia tym laserem,
uznalam, ze jak pojawia sie blizny to beda bardziej widoczne jak pozostalosci niewielkie po naczyniaku.
Archiwalny temat