laser; prawidlowe uzycie

  • 1
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Atena1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowny panie,

    czytajac forum, pisal pan o 'prawidlowym uzyciu lasera'.

    moja corka ma naczyniaka noska. w 4 tygodniu zycia byla poddana zabiegowi lasera pulsacyjno-barwnikowego w znieczuleniu miejscowym (krem). lekarz wykonujacy zabieg nie pokryl calego naczyniaka, naokolo widac bylo 1-2 milimetrowa obwodke. po zabiegu naczyniak nadal rosł (obecnie corka ma 3 miesiace) dodatkowo w miejscu uzycia lasera pojawila sie ranka/ wgłębienie, chociaz energia lasera byla standardowa, w naszym przypadku okazala sie zbyt duza. stad moje pytania:

    1. czy wiek 4 tygodni to nie za wczesnie na uzycie lasera przy skorze na nosie ktora jest bardzo delikatna?

    2. czy czesto sie zdarza ze laser moze spowodowac blizny?

    3. czy lekarz przy zabiegu powinien pokryc laserem calego naczyniaka nie zostawiajac ani milimetra?

    4. czy naczyniak nadal rósł bo nie zostal calkowicie pokryty laserem czy nie ma zwiazku?

    5. dlaczego zaleca pan znieczulenie ogolne przy naczyniakach nosa, czy chodzi o to by dziecko sie nie poruszylo czy z innego powodu?

    u nas przy znieczuleniu miejscowym nie zauwazylam by bylo to bardzo bolesne dla dziecka, a z pewnoscia bardziej bezpieczne od znieczulenia ogolnego.

    serdecznie dziekuje za odpowiedzi.

    aneta

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani: za "prawidłowe" użycie lasera uważam dobór właściwego lasera i parametrów do zmiany, wieku dziecka itd. nie ma parametrów "standardowych", bo naczyniaki sie róznią i zawsze istnieje ryzyko owrzodzenia. sposób leczenia zależy od leczącego (cała powierzchnia, część centralnie itd...), a liczy się efekt. wiekszość laserów boli i za wyjątkiem zmian bardzo niewielkich (pare strzałów) stosuje się znieczulenie ogólne, zwłaszcza u dzieci powyżej 4-6 m-ca zycia (chociaż prawda jest, że istnieją eksperci laseroterapii na świecie, którzy praktycznie całe leczenie prowadzą bez znieczulenia...)

    pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦