laser v-beam candela kontra cynergy cynosure

  • 4
  • 0
  • Gdzie leczyć naczyniaki?
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    A/Dembela Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    tak jak w temacie

    chodzi mi o porównanie lasera pulsacyjno- barwnikowego z neodymowo-jagowo-barwnikowym cynergy. wiem, że laser cynergy ma dr szpringer w bychawie. czy jest ktoś z państwa bądź czy ktoś z państwa leczył swoje dziecko tymi dwoma laserami i może porównać efekty po obydwu laserach? szczególnie chodzi mi o osoby które najpierw były leczone laserem b-p a dopiero później laserem cynergy? po którym laserze są lepsze efekty? czy wogóle można tak powiedzieć, że po którymś z tych dwóch laserów są lepsze efekty?

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Aga78 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    mój syn jest po pierwszym laserze w bychawie.nie słyszałam o laserze cynegry i do tej pory byłam przekonana ,że u synka zastosowano pulsacyjno-barwnikowy.zabieg był w znieczulaniu miejscowym,więc leczona była mała powierzchnia,ale ja widzę efekty.po strzale pojawiła się skóra w normalnym kolorze.także jestem pełna nadziei i z niecierpliwością czekam na zabieg w znieczuleniu ogólnym.wiem,że wtedy będą lepsze efekty.

    _________________aga78

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Dembela Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękuję za opinię, a kiedy był robiony zabieg?

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Saphire Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    jesli mam porownac pulsacyjno-barwnikowy a ten nowszy yagowy to widze lepsze efekty po pulsacyjno-barwnikowym.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Aga78 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam.sprawdziłam kartę informacyjną,i tu zaskoczenie.u synka zastosowano laser barwnikowo-neodymowo-yagowy.zabieg był 13.10.2012.za tydzień,czyli 17.01.2013 mamy kolejny termin.niestety też będzie w znieczuleniu miejscowym.miewam nieraz chwile zwątpienia.chciałabym żeby to usunąć już i teraz,niestety to niemożliwe:(.mój syn codziennie narażony jest na przykrości z powodu malformacji. serce mi pęka jak mi opowiada przykre sytuacje ze szkoły i podwórka.mamy tak nieświadome i okrutne społeczeństwo...zastanawiam się,czy komuś ,kto miał rozległą malformację kapilarną na twarzy,udało się w całości usunąć.jeżeli tak,proszę o odpowiedź.

    _________________aga78

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦