lodz szpital bieganskiego

maja laser pulsacyjno barwnikowy, niestety zajmują się leczeniem starszych dzieci minimum 5 latków

drodzy forumowicze,

chcąc wyjaśnić rozbieżne informacje dotyczące leczenia malformacji kapilarnych w łodzi, rozmawiałem dziś z prof. dr hab. n. med. andrzejem kaszubą, który jest ordynatorem oddziału dermatologii i wenerologii w łódzkim szpitalu im. biegańskiego. oto informacje, które "z pierwszej ręki" uzyskałem:

- oddział, jako jedyny w kraju publiczny zoz posiada laser candela vbeam 595nm z dcd (dynamic cooling, czyli gaz kriogeniczny, któremu zawdzięczamy efekt znieczulający tkanki w trakcie zabiegu)

- zabiegi wykonywane są na pacjentach bez dolnej granicy wieku, od pierwszych miesięcy życia.

- w klinice funkcjonuje dermatologiczny oddział dziecięcy!

- zabiegi są refundowane przez nfz

- nie ma możliwości przeprowadzania zabiegów w znieczuleniu ogólnym, a tym samym nie przeprowadza się jednorazowo zabiegów na dużych powierzchniach oraz nie ma możliwości przeprowadzania terapii powiek i okolic oka

- rejestracja na podstawie skierowania od rodzinnego (lub innego lekarza) w izbie przyjęć tel. 42 251 62 38

pozostałe dane kontaktowe:

wojewódzki specjalistyczny szpital im. dr wł. biegańskiego w łodzi

adres: łódź 91-347, ul. kniaziewicza 1/5

oddział dermatologii i wenerologii

pododdział pobytu jednodniowego

klinika dermatologii

uniwersytetu medycznego w łodzi

_________________pozdrowienia | michalm

www.malformacja.pl

http://www.facebook.com/p...1273414?sk=wall

no to teraz mnie troche zaskoczyłeś, bo jak byliśmy w szpitalu z córką to powiedzieli nam ze zabiegi można wykonać dopiero jak córka będzie starsza. jednym słowem- jedziemy do szpitala zaraz w przyszłym tygodniu konkretnie się wszystkiego dowiedzieć

o kwestię wieku pytałem kilkakrotnie, ponieważ już wcześniej wielu rodziców informowało o takim ograniczeniu. pan profesor potwierdził to jakieś 3 razy, pytanie zadawałem z każdej możliwej strony...

_________________pozdrowienia | michalm

www.malformacja.pl

http://www.facebook.com/p...1273414?sk=wall

no to super, nawet nie wiesz jak ucieszyłeś mnie tą wiadomością, do łodzi mamy rzut kamieniem, więc zaraz jak tylko maż weźmie wolne w pracy to pojedziemy wszystkiego się osobiście dowiedzieć

witam odwiedziłam po raz pierwszy ta stronę jestem mile zaskoczona nowo otwartym oddziałem w łodzi dziękuję bardzo za tak cenną informację pozdrawiam..

witam, mam pytanie w związku z nowymi informacjami na temat szpitala w łodzi, czy polecilibyście ten szpital i specjalistów, chodzi mi głównie o efekty leczenia dzieciaków?czy są tam lekarze którym można zaufać w tej kwesti?do tej pory nawięcej informacji dotyczyło dr szringer.chodzi o to że nie raz podawane były informacje, ze powodzenie zabiegu zależy nie tylko od sprzętu ale i przecież od lekarza, który go wykonuje.

pozdrawiam.

super!!!

w końcu jakieś dobre informacje.

ps. życzę wszystkim owocnego leczenia!

a/21asia2

jak tylko coś więcej się dowiesz to daj znać.

wracam właśnie ze szpitala, dowiedziałam się tego, że rzeczywiście nie ma granicy wieku dziecka co do zabiegu laserowego, jednak nie może ono mieć kilka miesięcy- ponieważ musi współpracować, zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym, po zabiegu dziecko przebywa 3 dni na oddziale pod obserwacją.zabiegi są powtarzane po około miesiącu.przed rozpoczęciem zabiegów wykonywana jest próba laserowa mająca na celu określenie podatności skóry dziecka na laser. terminy na przyjęcie do szpitala wyznaczane są telefonicznie w każdy poniedziałek i czwartek. my będziemy zapisywać naszą córeczkę na próbę laserową żeby sprawdzić czy w ogóle da się już u niej zacząć robić zabiegi, czy musimy czekać aż będzie starsza

kaska_28,

wg mojej wiedzy zabiegi wykonuje prof. kaszuba osobiście, nie mam doświadczeń własnych, ale mam informacje, że zna się na robocie. warto w tym miejscu zaapelować do rodziców, którzy korzystają z tych mozliwości w łodzi (laser stoi od prawie roku, ktoś przecież z niego korzysta...) aby podzielili się z nami swoimi opiniami

21asia2,

wierzę, że takiego wyjasnienia ci udzielono, ale jako rodzice rozważmy sens tych informacji. dwa pytania sobie zadaję:

1. jeśli chodzi o współpracę dziecka: czym, poza większą świadomością i siłą różni się dziecko 3-miesięczne od półrocznego? czy półroczne (a nawet roczne) dziecko siedzieć będzie spokojnie, kiedy zasłania mu się oczka zimnymi metalowymi okularami? czy może będzie grzecznie siedzieć, kiedy laser emituje hałas? czy unieruchomione rączki i nóżki będą spokojniej poddawały się lekarzom? to jakaś bzdura...

2. dlaczego, dziecko po identycznych zabiegach w znieczuleniu ogólnym poddawane jest obserwacji kilkugodzinnej (potwierdzą to wszyscy rodzice [w tym ja] jeżdżący na zachód, oraz jest to zgodne z procedurą przyjętą w bychawie). było znieczulenie, a więc powodów do komplikacji a tym samym obserwacji jest więcej. powierzchnia poddana zabiegom jest większa (bo lekarz ma więcej czasu na operowanie), więc też wydaje się, że wymaga dłuższej obserwacji a ryzyko powikłań jest proporcjonalnie większe. kto zgadnie?

3. próba laserowa: tzw. testy wg lanigana są całkowicie normalną procedurą, praktykowaną we wszystkich ośrodkach.

odp. na pytanie 2: bo inaczej nfz nie odda szpitalowi pieniędzy. dzieciaki w szpitalach w calym kraju, nawet przy prostych zabiegach muszą siedzieć w szpitalach min. 3 pełne doby, bo dopiero wówczas nfz oddaje szpitalowi pieniądze za procedurę medyczną. a szpital nie ma wyboru - inaczej zbankrutuje i nie będzie mógł leczyć w ogóle.. niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę...

_________________pozdrowienia | michalm

www.malformacja.pl

http://www.facebook.com/p...1273414?sk=wall

michałm dziękuje za odpowiedź.jeśli ktoś z rodziców może podzielić się doświadczeniami z łodzi to byłabym bardzo wdzięczna.pozdrawiam.

michalm,

z tego co się dzisiaj dowiedziałam to nie profesor kaszuba wykonuje zabiegi tylko inny lekarz i on powiedział że dziecko musi być starsze niż kilka miesięcy-przekazuje tylko zdobyte informacje. nam powiedziano że nasza córeczka też jest trochę za mała, ale jak bardzo chcemy to oni nas przyjmą do szpitala i lekarz wykona próbę czy w ogóle u małej uda się zrobić zabieg

jutro jedziemy z córeczką do szpitala na próbę laserową, mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze

21asia2 w takim razie czekamy na wieści....mam nadzieje że do niedzieli wrócisz i zdasz relacje bo my jedziemy w poniedziałek :)