naczyniak???

tu drugie zdjęcie zrobione na drugi dzień po porodzie

http://www.fotosik.pl/zdjecie/d0e77f036fc48fd6

sz. pani; jeden z naczyniaków wrodzonych - mógłby to być tzw. rich - szybkozanikający naczyniak wrodzony, ale na obecnym zdjęciu wygląda gorzej, więc nie... przydałoby się usg z dopplerem. jeżeli to naczyniak wrodzony, to nie reaguje na propranolol. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

serdecznie dziękuję za odpowiedź.

w takim razie nie wiem czy mam się decydować na leczenie propranolem jeżeli ma to nie przynieść żadnych efektów. niepotrzebnie spędzilibyśmy tylko kilka dni w szpitalu, co niestety nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń...

pani doktor w poradni chirurgicznej powiedziała że będziemy próbować,a jeśli to nie przyniesie oczekiwanych rezultatów wtedy pozostaje laser ewentualnie operacyjne usuwanie.

dodam jeszcze że mieszkam w okolicy lublina a ona powiedziała że jedyny laser znajduje się w gdańsku, a jeśli dobrze zrozumiałam coś takiego wykonuje się także w lublinie. nie bardzo rozumiem w takim razie...

napiszę jeszcze wynik badania usg, bo miał takie robione 7 października:

w obrębie policzka lewego w miejscu widocznej zmiany w badaniu ultrasonograficznym uwidoczniono dobrze odgraniczony obszar tkankowy o dość jednorodnie obniżonej echogeniczności o wymiarach 31/13/31 mm. w badaniu zastosowaniem kolorowego dopplera zmiana wykazuje bogate unaczynienie. obraz usg może odpowiadać naczyniakowi jamistemu.

bardzo proszę o odpowiedź.

pozdrawiam

a to jeszcze opis badania usg wykonanego w trzeciej dobie życia:

podskórnie u obrębie tkanek miękkich policzka lewego widoczna jest jednorodna zmiana o obniżonej echogeniczności, o wymiarach 27/29/15 mm, w opcji color doppler widoczne są pojedyńcze, centralne przepływy o charakterze żylnym-naczyniak?

sz. pani; w usg zarówno naczyniak wczesnodziecięcy, jak i wrodzone wygladałyby podobnie. zastanawiające jest , że zmiana ma mniejszą grubość obecnie, a gdyby to był naczyniak wczesnodziecięcy, to wzrost dałby pogrubienie zmiany... pozdrawiam dw

nie mam pojęcia, na moje oko ta zmiana na pewno się powiększyła, jego grubość także zwłaszcza w miejscach gdzie pojawiły się na wierzchu te bardziej czerwone plamy.

może to kwestia przyłożenia głowicy urządzenia usg?

może byc. dla mnie optycznie ze zdjęć tez sprawia wrażenie powiększenia się... może warto by było wykonać kolejne badanie - minęły prawie 2 tygodnie... pozdrawiam dw

pani doktor kazała nam się zarejestrować na kolejną wizytę 6 listopada, wtedy mamy już dostać skierowanie do szpitala na próbę leczenia propranolem. powiedziała też że ewentualnie mamy się pojawić wcześniej gdyby w razie coś się działo (nie wiem właściwie co mogłoby się dziać i niestety nie zapytałam...)

tylko w takim razie chciałam prosić pana doktora o poradę czy mamy podejmować tą próbę leczenia?

serdecznie dziękuję za poświęcony mi do tej pory czas i udzielone odpowiedzi.

szanowna pani; zapewne to najprostsza metoda weryfikacji szkuteczności leczenia propranololem - jeżeli zareaguje, to leczymy dalej; jezeli nie, to do leczenia operacyjnego... pozdrawiam dw

witam

ma pan rację, to właściwie jedyna i najlepsza metoda, żeby się przekonać o skuteczności leczenia. mam ogromną nadzieję że skończy się powodzeniem...

chciałabym aby potwierdził pan tylko że jest to na pewno jakiś rodzaj naczyniaka i że w żaden sposób nie zagraża on mojemu dziecku teraz i w przyszłości.

dodam jeszcze że zmiana ta jest dość twarda i o wiele cieplejsza niż skóra w innych miejscach.

jestem także bardzo ciekawa z jakiego powodu u niemowlaków pojawiają się takie zmiany? znajoma położna mówiła mi że podobno dzieje się tak na skutek zbyt dużej i zbyt długiego czasu przyjmowania przez matkę w ciąży kwasu foliowego...

szczerze mówiąc do tej pory nie wiedziałam że coś takiego istnieje, mimo że statystyki podają że wcale nie zdarza się to rzadko.

pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za odpowiedź.

marta d.

szanowna pani; zmiana wyglada na łagodną, ale wywiad jest nietypowy, więc nie możemy ostatecznie powiedzieć co to za zmiana... to z kwasem foliowym nie wydaje mi sie być prawdą potwierdzoną naukowo... pozdrawiam dw

panie doktorze

dostaliśmy skierowanie do szpitala w lublinie na chodźki w celu leczenia synia propranololem od 16 listopada (przyszły poniedziałek).

zapomniałam jednak zapytać pani doktor co ze szczepieniem, bo akurat w tym tygodniu przypada szczepienie w 7 tygodniu życia przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi.

bardzo proszę o poradę czy mamy wykonać to szczepienie kilka dni przed leczeniem?

serdecznie pozdrawiam

marta d.

raczej lepiej to zrobić po rozpoczęciu leczenia... pozdrawiam dw

serdecznie dziękuję za odpowiedź.

poczekamy w takim razie ze szczepieniem.

pewnie nie omieszkam napisać jakie będą efekty leczenia :) mam ogromną nadzieję że pozytywne...

pozdrawiam

marta d.