Naczyniak
- 3
- 0
- Naczyniaki dziecięce
- Odpowiedział specjalista
-
Kamilaa Od 19-10-2023 na forum.
Dzień dobry. Proszę o ocenę naczyniaka u dziecka 10tygodniowego.
Naczyniak pojawił się Ok 4tygodnia życia dziecka i najpierw był malutki i jasny, teraz jest większy, zaczerwieniony i delikatnie wypukły.
Ciąża przebiegała prawidłowo, od 2trymestru miałam jedynie kiepskie wyniki żelaza, do końca ciąży brałam Tardyferon. Dziecko urodzone w 40 TC przez CC.
Dziecko ma też małe znamię (nazwane przez położną dotykiem/uszczypnięciem bociana) w brwiach i z tylu główki na dole. Od początku te znamiona są jasne i zaczerwieniają się tylko w chwili gdy dziecko płacze.
Niepokoi mnie bardzo ten naczyniak pod uchem, bo powiększa się. Pediatra powiedziała, ze nie ma się czym martwić i ze to normalne, że rośnie, bo rośnie razem z dzieckiem.UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
Dwyrzyk Od 11-04-2021 na forum.
Sz. Pani; Niewielkich rozmiarów naczyniak wczesnodziecięcy - jeżeli do wieku 10 tygodni osiągnął tak niewielkie rozmiary, to już za bardzo nie urośnie, a potem docelowo zaniknie. Plamy łososiowe również do obserwacji. Pozdrawiam DW
Wymiana informacji na stronie naczyniaki.pl jest bezpłatna, ale również od Ciebie zależy jak długo uda się nam ją utrzymać. Dzięki naczyniaki.pl oszczędzasz czas w poszukiwaniu odpowiedzi. Pomóż nam w rozwoju i comiesięcznym opłacaniu strony dobrowolną wpłatą na Zrzutka.pl
21 października 2023 20:00 -
Kamilaa Od 19-10-2023 na forum.
Dziękuję za odpowiedź! Czyli nic z nim nie robić? Czekać aż zniknie?
24 października 2023 00:46 -
Dwyrzyk Od 11-04-2021 na forum.
Jeżeli nie bezie się zdecydowanie powiększał - czekać; gdyby sie jednak powiększał - udać się na konsultację. Pozdrawiam DW
Wymiana informacji na stronie naczyniaki.pl jest bezpłatna, ale również od Ciebie zależy jak długo uda się nam ją utrzymać. Dzięki naczyniaki.pl oszczędzasz czas w poszukiwaniu odpowiedzi. Pomóż nam w rozwoju i comiesięcznym opłacaniu strony dobrowolną wpłatą na Zrzutka.pl
29 października 2023 00:21