naczyniak jamisty za uchem
- 3
- 0
- Pytania do doktora
-
Smaszka1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.dołączył: dzisiaj 18:33
posty: 1
wysłany: dzisiaj 19:05 do p dr wyrzykowskiego
--------------------------------------------------------------------------------
dzień dobry panie doktorze. mam 4.miesięczną córeczkę z naczyniakiem jamistym za prawym uchem. naczyniak pojawił się w około drugim tygodniu życia jako mała kropeczka. niestety przybiera coraz większe rozmiary. zaczęliśmy nawet robić zdjęcia z miesięcznymi odstępami. dwa z nich do pana doktora wysłałam, a raczej do albumiku podpisany jako smaszka1
problem mam taki, że nie wiem co z tym naczyniakiem robić. byłam w głogowie u naszego chirurga, który trochę zbagatelizował naczyniaka, a nawet mogę powiedzieć, że potraktował to jak zwykly kaszel i odesłał nas do domu w oczekiwaniu na wchłonięcie. pojechałam więc do polanicy zdrój - tam lekarz powiedział, że też powinnam czekać i nic z nim nie robić, bo wszelkie próby usunięcia mogły by się skończyć wykrwawieniem dziecka na stole operacyjnym.ale czytając pana dr. wypowiedzi, że naczyniaka za uchem można łatwo usunąć to już nie wiem co robić. teraz pojawił się kolejny problem. naczyniak zaczął ropieć, bo córka upodobała sobie spanie na tej stronie i prawdopodobnie się odparza. nie mam pojęcia co robić. usunąć czy słuchać lekarza z głogowa i polanicy i czekać az sie wchłonie. pozdrawiam i czekam na odpowiedż.
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć.Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; ropienie wynika z wystapienia owrzodzenia. oczywiście można leczyć zachowawczo (przemywanie, maść antybiotykowa, opatrunki itd.), ale to trwa tygodniami, towarzyszy temu ból, sączenie, nadkażenie bakteryjne, pokrwawianie. może rozsądniej jest zmianę usunąć i mieć problem (pani i dziecko) z głowy? zapraszam na konsultację do gdańska na wtorek (swissmed lub medicover). pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Smaszka1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dziękuję panu doktorowi za szybką odpowiedź.mam jeszcze tylko wątpliwości co do usunięcia naczyniaka, ponieważ boję się ryzyka jakie za sobą niesie. czy faktycznie operacja może zakończyć się wykrwawieniem?czy zdarzają się takie przypadki? i jak często?
dzisiaj też byłam u naszego chirurga, który stwierdził , że wyciek ropki z naczyniaka to dobry znak (czyli na plus). tylko mamy go przemywać rivanolem lub wodą z mydłem. bez podawania maści antybiotykowej. w każdej placówce otrzymujemy inne informacje - można się załamać, bo tak naprawdę nie wiadomo co robić
mam taż jeszcze jedno pytanie odnośnie leku propanolol - czy moze byc stosowany u tak małych dzieci (4.m-czne). pozdrawiam.
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; operujemy znacznie większe naczyniaki bez przetaczania krwi (pamietam 1 dziecko, które otrzymało w naszym ośrdoku krew w trakcie usuwania naczyniaka i było to lata temu), a o wykrwawieniu wogóle nie ma mowy! propranolol mozna zastosować w każdym wieku, ale tu nie ma wskazań - zmiana do usunięcia. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat