Naczyniak na czole a krwawienie z nosa

Witam. Moja corka urodziła się z siniakiem na czole. Dokladnie. Wygląda to jak siniak. W szpitalu powiedziano mi, ze to naczyniak płaski i że z czasem zniknie. Corka ma obecnie 6,5 roku i naczyniak dalej jest jaki był tylko wiadomo, rosła to i naczyniak zwiększyl swój rozmiar. Umiejscowiony jest tuż nad nosem i wygląda jak podłużna plama przez całą wysokość czoła. Wygląda jak lekko sina plamka. Kiedy młoda się zmęczy, zdenerwuje, albo jest jej za gorąco naczyniak jest bardziej intensywny. Czasem rośnie i wygląda jakby sobie guza nabiła (nawet nauczycielka mnie kiedys przepraszała, że nie wie gdzie i kiedy dziecko sie uderzylo, ale ma guza). Kolor bardziej siny niż czerwony jak to czesto na zjeciach można zobaczyć. Od jakiegos czsu młoda ma obfite i czeste krwotoki z nosa, przeważnie wtedy gdy sie denerwuje, albo się zmęczy lub jest jej za gorąco. Wowczas czolo robi się jej sine, czasem nawet wypukle jakby guza miała po uderzeniu i leci strumien krwi. Obecnie robię jej diagnostykę - morfologia i mocz jest ok. Przed nami jeszcze wizyta u laryngologa. Mierzę jej tez ciśnienie- przy wzroscie 116 cm ma tak zawsze tak od 115 do 124 na 66 do 72 (pomiary nie po wysilku). Zastanawiam sie czy ten naczyniak moze miec jakiś związek z tymi krwawieniami? Na załączonym zdjeciu widac tylko siny ślad naczyniaka. Jak będzie potrzebne dokladniejsze to wyślę