naczyniak na czole

  • 43
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    A/Nena2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze.

    moja córeczka urodziła sie w kwietniu tego roku,miałam poród kleszczowy i na całej twarzy miała odciśniete kleszcze po 2 dniach kleszcze zeszły a została mała plamka na czole która rosła razem z dzieckiem na dzień dzisiejszy jest to ciemo czerwony z jasnymi prześwitami po środku i czarnymi kropkami wypukły naczyniak dużo wiekszy,oprucz tego ma jeszcze na pośladku taki sam ale płaski i na czole tak zwane uszczypniecie bociana które na dzień dzisiejszy jest dużo bledsze i z tyłu główki plamki czerwone, jednak najbardziej martwi mnie ten wypukły nie wiem co z tym robić ,niewiem czy te czarne kropeczki to nie zaczyna sie to owrzodzenie.byłam z córeczką u naszego dermatologa przepsał maść z cortyzonem i kazał smarować nie smaruje bo niewiem czy to nie zaszkodzi .bardzo prosze o rade co dalej robić.zdiecia córki są w albumie pod wiktoria córcia nena2 w dziale naczyniak jamnisty

    jeszcze jedno prosze mi powiedzieć od czego powstają naczyniaki bo nikt nie potrafi jednoznacznie wytłumaczyć , bo ani umnie ani u męża w rodzinie nie było takiego problemu.

    pozdrawiam .

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Nena2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze.

    dwa dni temu zauważyłam że zrobił sie mały strupek na naczayniaku i jak dotykam go przy smarowaniu to małą to boli bo zaraz płacze dodam że smaruje linomagiem .

    prosze mi powiedzieć czym mam to smarować żeby to sie zagoiło niedługo wyjeżdzamy na wakacje i troche sie obawiam żeby sie nic z tym nie działo niewiem co mam jeszcze zrobić a boje sie że zrobi sie z tego jakaś duża rana.bardzo prosze o pomoc.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Nena2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze.

    dwa dni temu zauważyłam że zrobił sie mały strupek na naczayniaku i jak dotykam go przy smarowaniu to małą to boli bo zaraz płacze dodam że smaruje linomagiem .

    prosze mi powiedzieć czym mam to smarować żeby to sie zagoiło niedługo wyjeżdzamy na wakacje i troche sie obawiam żeby sie nic z tym nie działo niewiem co mam jeszcze zrobić a boje sie że zrobi sie z tego jakaś duża rana.bardzo prosze o pomoc

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; to brzmi jak początek owrzodzenia; proponuję maść antybiotykową 3-4 razy dziennie (np. tribiotic). pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Nena2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    bardzo dziekuje za odpowiedz .prosze mi jeszcze tylko powiedzieć czy mam robić kompresy czy tylko smarować i niczym nie zasłaniać.

    pozdrawiam bożena.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    proponuję na razie smarować i zobaczyć efekt (kompresy przyklejają się do rany, odrywają wraz ze strupem itd.) pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Nena2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    bardzo dziękuje za odpowiedz.

    pozdrawiam bożena.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    E-Lka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze bardzo proszę o zerknięcie na poniższe zdjęcia.

    córcia urodziła się z "czystym" czółkiem, po około miesiącu pojawiły

    się maleńkie kropieczki, które w wieku 1,5 miesiąca wyglądały tak:

    obecnie w wieku 5 miesięcy wyglądają tak:

    czyli jak widać zmiana rośnie i jest lekko wypukła.

    co powinniśmy z tym robić?

    z góry dziękuję za odpowiedź.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    malutki naczyniak wczesnodziecięcy - wyłącznie do obserwacji. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    E-Lka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękuję panu serdecznie za odpowiedź.

    panie doktorze proszę jeszcze o interpretacje porady udzielonej przez naszego lekarza rodzinnego. radził by udać się z tym naczyniakiem do dermatologa, a on usunie go ciekłym azotem :(

    nie chciałabym męczyć dziecka...

    jak długo taki naczyniak może się "wchłaniać" czy też złuszczać?

    czy powinnam go jakoś nawilżać? w innych tematach wyczytałam, że można stosować lipobase bądź alantan.

    pozdrawiam.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; obserwacja oznacza wyłącznie "patrzenie", a nie wymrażanie ciekłym azotem. natłuszczamy lipobase. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    E-Lka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowny panie doktorze dziękuję serdecznie, za wyjaśnienie :)

    przepraszam, za być może głupie powyższe pytanie,

    ale chciałam mieć pewność, by przy najbliższej wizycie u pediatry oznajmić,

    że po konsultacji specjalistycznej jest decyzja by naczyniaka wyłącznie obserwować.

    pozdrawiam. ela

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; mrożenie stwarza ryzyko owrzodzenia i blizny i jest metodą (proponuję powiedzieć o tym pani dr) zalecana poza okolicami kosmetycznymi (twarz, szyja, ręce, dekolt). pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    E-Lka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękuję serdecznie za wyjaśnienie.

    oczywiście nie omieszkam, przy nabliższej wizycie u pediatry, przekazać w/w uwag.

    naczyniaka wyłącznie obserwujemy i smarujemy lipobase.

    niestety cały czas się powiększa ... wiem, że może on niestety rosnąć przez jakiś czas jeszcze.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; 80% naczyniaków kończy fazę wzrostu przed ukończeniem 5 m-ca życia, a im poźniej tym wzrost wolniejszy. sądzę, że jednak warto spokojnie poczekać. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Magda Przybycka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dzień dobry panie doktorze.

    proszę o konsultację. nasza dwumiesięczna córeczka od urodzenia ma naczyniaka na czole. na oddziale położniczym powiedziano nam, że do pół roku powinien zginąć, więc się nie martwiliśmy. jednak ostatnio gdzieś wyczytałam, że nie zawsze tak jest. stąd nasza prośba o konsultację. załączam zdjęcia obrazujące problem. dodam jeszcze tylko, że znamię gdy córka płacze robi się intensywniejsze. z góry dziękujemy za pomoc.

    z wyrazami szacunku

    magdalena wysocka

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦