naczyniak na glowce

witam, moj syn ma skończone 3 miesiace i dosc duzego naczyniaka na glowce. kiedy on zniknie? nie chciałabym aby on byl cale zycie..

proszę zamieścić zdjęcia do oceny. pozdrawiam dw

niestety nie umiem tutaj wstawic zdjęcia.. :(

wyslalam panu zdjecie na e-maila.

witam panie doktorze,

27go lutego byliśmy u pana na konsultacji z córeczką. zdecydowaliśmy się na stosowanie maści. od 1 marca smarujemy naczyniaka 3 razy dziennie. naczyniak zmienił się wizualnie. chciałam zapytać czy to normalna reakcja na lek, czy może dzieje się coś niedobrego?

przed smarowaniem maścią:

po:

pozdrawiam,

agata

to może być początek owrzodzenia. proponuję dodatkowo natłuszczać pomiędzy smarowaniem maścią. pozdrawiam dw

witam panie doktorze,

naczyniak na główce tosi wyglądał coraz gorzej, zbierała się w nim ropa, zrobił się jakby wewnętrzny strup. postanowiliśmy z mężem, że odstawimy maść. wyczytałam na forum, że w przypadkach owrzodzenia zaleca pan stosowanie maści z antybiotykiem. ranę na naczyniaku smarowaliśmy maścią tribiotic, resztę nawilżałam lipobase. smarowanie tymi specyfikami zaczęliśmy 8 marca.

niestety dziś w nocy naczyniak zaczął krwawic, leciała ogromna ilość krwi, nie byliśmy w stanie tego zatamować. córka, zrobiła się blado zielona, płytko oddychała, temperatura ciała jej spadła. wezwaliśmy pogotowie (urodziła się ze znaczną niedokrwistością). już w karetce sytuacja zaczęła wracać do normy. teraz jest dobrze, jest tylko osłabiona.

po krwotoku naczyniak zrobił się jakby mniej wypukły, w miejscu zbierania się ropy jest rana i tworzy się zgrubienie. co mamy teraz robić aby sytuacja się unormowała, a krwawienie się nie powtórzyło? smarować tylko lipobase dla nawilżenia naskórka?

załączam zdjęcie zrobione w nocy, po powrocie z oddziału.

pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź,

agata

panie doktorze,

wrzucam kolejne zdjęcie naczyniaka córki. tak wygląda w chwili obecnej, 18 godzin po krwawieniu.

nie był to pierwszy raz, w grudniu zdarzył się krwotok ale był o wiele mniejszy.

czy to jest owrzodzenie, jeżeli tak to jak je leczyć? czy naczyniak kwalifikuje się do leczenia inną metoda niż maść z timololem? i najważniejsze pytanie, czy na tym etapie można go usunąć? tosia ma 4 miesiące.

pozdrawiam,

agata

owrzodzenie. zalecana terapia to maść tribiotic i na to bactigras - 2-3 warstwy i opatrunek - siatka, czy czapka. oczywiście można naczyniaka usunąć na każdym etapie... pozdrawiam dw

panie doktorze bardzo dziękujemy za taką szybka odpowiedź i poradę.

jesteśmy zaniepokojeni ostatnim krwawieniem i martwimy się, że sytuacja się powtórzy.

bardzo poważnie zastanawiamy się nad usunięciem naczyniaka. rozumiem, że w grę wchodzi usunięcie chirurgiczne, jesteśmy już praktycznie zdecydowani.

mamy jednak kilka pytań, wątpliwości:

czy istnieje jakieś ryzyko takiego zabiegu? mam tu na myśli powikłania.

czy córka musi mieć robione jakieś badania przed usunięciem?

czy po zabiegu dziecko jest zatrzymane na obserwację czy od razu jest wypisywane do domu?

musielibyśmy przyjechać do gdańska na jeszcze jedną konsultację czy drogą mailową umawialibyśmy się na zabieg?

czy na stronie sanitasu (tam byliśmy na konsultacji) znajdę informacje na temat kosztów takiego zabiegu?

przepraszam za tyle pytań i z góry dziękuję za odpowiedzi.

pozdrawiam,

agata

przed podjęciem ostatecznej decyzji, chciałam jeszcze zapytać pana jako fachowca: czy uważa pan, że wycięcie naczyniaka na tym etapie jest najlepszą opcją? tak jak pisałam we wcześniejszych postach, zmiana córki wciąż rośnie, wrzodzieje, naprawdę silnie krwawi. propranolol doustnie nie poprawiłby sytuacji? zależy nam na skutecznym rozwiązaniu, nie na zaleczaniu i oczekiwaniu na kolejny krwotok nie do opanowania.

nie ukrywam, że bijemy się z mężem z myślami, czy córka nie jest za malutka (4miesiące) na taki zabieg, dodam też, że podczas porodu wystąpił przeciek płodowo - matczyny, w pierwszych dobach życia miała trzy transfuzje krwi.

pozdrawiam,

agata

sz. państwo; w mailu znikła cyfra 6 - "w sanitasie operujemy dzieci od wieku 6 mcy…" wycięcie naczyniaka po prostu kończy problem. kwestia bezpieczeństwa znieczulenia w kontekście obciążeń noworodkowych to osobna sprawa - do przedyskutowania z anestezjologiem. pozostałe opcje leczenia to opatrunki miejscowo - jak wyżej, lub propranolol doustnie i opatrunki miejscowo... pozdrawiam dw

witam panie doktorze,

od 9 marca smarujemy naczyniaka maścią tribiotic, od tygodnia dodatkowo nakładamy na antybiotyk bactigras. do wczoraj naczyniak wyglądał tak:

dzisiaj wystąpiło kolejne krwawienie z naczyniaka:

w dalszym ciągu mamy smarować naczyniaka antybiotykiem (minęły już prawie 2 tygodnie), a na to nakładać bactigas? jeżeli tak to czy należy robić przerwy między opatrunkami, aby skóra ''oddychała'' ?

pozdrawiam,

agata

tak bym proponował. opatrunek zmieniamy co 1-2 dni. pozdrawiam dw