Naczyniak na szyi

U córki w wieku 3,5 miesiaca pojawił się naczyniak na szyi, od urodzenia nic takiego nie miała. Było to dosyć gwaltowne pojawiło sie to i jest nie zmienia swojej wielkości. Na samym początku zrobiono USG, stwierdzono konsultacje chirurgiczną, po czym pojechaliśmy na Rezonans magnetyczny, wyszło że córka ma naczyniaka krwionośnego , po czym pojechaliśmy do Pani Doktor stwierdzila że z rezonansu wychodzi naczyniak krwionośny, ale według niej jest to limfatyczny, zaproponowała nam leczenie oraz konsultacje również z innym lekarzem. Niestety terminy mimo że mamy skierowanie do poradni na CITO to i tak najszybszy wolny termin jest na kwiecień lub październik.
Już nie wiemy gdzie się z tym udać żeby jak najszybciej można by bylo to załatwić.
Oczywiście córka ani to nie boli nic się z tym nie dzieje nie zmienia to koloru po prostu jest wybrzuszenie jak piłka na szyi , powoli zaczyna jej to przeszkadzać przy przewracaniu się na boku czy powoli przy siadaniu córka obecnie ma skończone 6 miesięcy, urodzona w 33+6 tygodniu ciąży z powodu niskiej masy urodzeniowej i spadków tętna.
Poproszę o pomoc i radę.