naczyniak plaski na twarzy (powieki, czolo, nos) ???

szanowny panie doktorze,

moj 5-tygodniowy synek urodzil sie z czerwono fioletowymi zmianami na twarzy, a dokladnie na obu powiekach, na czole, na nose i pod noskiem. w szpitalu powiedzieli mi, ze to naczyniak plaski i ze "moze" sie kiedys wchlonie. podobna diagnoze postawila pediatra rodzinna, przy czym zaznaczyla, ze proces wchlaniania/zanikania tych zmian to nie kwestia miesiecy, ale lat. sprawe skonsultowalam z lekarzem dermatologiem i rowniez uslyszalam, ze to "powinno" ale "nie musi" sie wchlonac. dodatkowo dermatolog zalecila konsultacje u neurologa dzieciecego, tlumaczac mi, ze takie naczyniaki moga choc nie musza robic sie rowniez wewnatrz glowki np przy oponach mozgowych. neurolog powinien miedzy innymi okreslic prawidlowosc odruchow dziecka. od siebie dodam, ze syn urodzil sie zdrowy. dostal 10 pkt w skali apgar, a ze jest to moje drugie dziecko smiem stwierdzic ze rozwija sie prawidlowo. wydaje mi sie, ze przez ten miesiac zmiany troszke zbledly.....

martwia mnie jednak bardzo te zmiany na twarzy i chcialabym wiedziec:

1. czy to faktycznie jest naczyniak plaski, czy moze cos innego?

2. jakie sa szanse na calkowite znikniecie tych zmian?

3. czy faktycznie ko nieczna jest konsultacja neurologiczna, a moze nawet okulistyczna (ze wzgledu na bliska okolice oczu)?

4. czy te zmiany z racji swego umiejscowienia moga negatywnie wplaywac na rozwoj dziecka?

5. czy i kiedy nalezaloby rozpoczac ewentualne leczenie (laser...)?

bardzo prosze pana, doktorze o pomoc.

zdjecia umiescilam w albumie pod nazwa "naczyniaki plaskie twarzy synka".

z wyrazami szacunku

agnieszka ulatowska