naczyniak w prawym kaciku ust

witam panie doktorze

10 kwietnia 2007 roku urodziłam córeczkę. natalka jest wcześniakiem urodziła się w 34 tygodniu ciąży. po 4 dniach w okolicy prawego kącika ust pojawiła się mała czerona plamka (ok 0,5 cm ), która bardzo szybko się powiększyła i uwypukliła. nie wiedząc co to dokładnie jest jeździłam z córeczką do wielu pediatrów, dermatologów, chirurgów w busku- zdroju, kielcach, krakowie. zaden z nich nie potrafił mi pomóc. kazdy z nich mówił, że jest to naczyniak i nie należy z nim nic robić, ponieważ powinien się wchłonąć. jeden dermatolog kazał mi naczyniaka uciskać . od tego uciskania naczyniak zaczął krwawić, powstał strupek, który bardzo powoli się goił ( ze względy na umiejscowienie, ranka stale była wilgotna od pokarmu). pediatra polecił mi smarowanie ranke "unguentum neomycini" i przemywać "rivanolum". ranka się zabliźniła.

teraz córeczka skończyła 4 miesiące. naczyniak ma około 2cm/1,5cm. wydaje mi się, że już się nie powiększa i zmienił barwe z purpurowo czerwonej na jaśniejszą.

postanowiłam zaczekać.

zmieniłam jednak zdanie po przeczytaniu kilku pana artykułów. teraz wiem, że naczyniaki można leczyć. trzeba tylko trafić na odpowiedniego lekarza, który naprawdę może pomóc.

zwracam się do pana z prośbą o diagnoze i porade, co mam dalej robić . jaki to jest rodzaj naczyniaka? jak wygląda naczyniak, który zaczyna się wchłaniać? jak długo trwa to wchłoniecie i czy można go teraz leczyć czy może usunąć? jak można się z panem skontaktowąć i umówić na wizyte. bardzo proszę o odpowiedź.

trzy zdjęcia naczyniaka mojej córeczki umieściłam w publicznej galerii pod nazwą natalcia, natalcia1 i natalcia2.

z góry serdecznie dziękuję.

marta woj. świętokrzyskie