prosba o konsultacje.

  • 38
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dobry wieczór panie doktorze wyrzykowski.

    u mojego synka (16 miesięcy) ok. 10 listopada(miał wtedy 15 miesięcy) zauważyłam malutką czerwoną kropkę na buzi,myślałam,że udrapnął się paznokciem.z dnia na dzień kropka powiększała się i wychodziła na zewnątrz skóry.po tygodniu doszliśmy z mężem do wniosku,że to nie jest skaleczenie ale coś innego.z dnia na dzień kropka powiększa się. po miesiącu miała już 4 mm średnicy,teraz ma 5 mm.wygląda jak mały balonik wypełniony krwią.martwi mnie to,że tak szybko powiększa się.zastanawiamy się z mężem co to jest i jak należy leczyć.

    poniżej zamieszczam zdjęcie:

    http://images77.fotosik.p...1a96170c0b6.jpg

    proszę pana doktora o konsultację .

    z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. państwo; ziarniniak teleangiektatyczny - zmiana nabyta, nie zanika - do leczenia laserem lub chirurgicznie. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Aleksandra33 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze mam pytanie moja córka ma na prawym nadgarstku około 5cm. naczyniak jamistego krwionośnego gdy córka miała 11 miesięcy trafiliśmy do chorzowskiego szpitala gdzie podjęto leczenie propanololem a wcześniej była to mała płaska plamka i lekarze kazali nam obserwować dopiero jak naczyniak zaczoł rosnąć wtedy udało mi się znależć lekarzy którzy zajmują się naczyniakami teraz obecnie córka ma 17miesięcy jesteśmy już na odstawianiu propranolu ale pani doktor zasugerowała nam leczenie laserowe tylko niewwim jaki to ma sens skoro naczyniak jest i tak wypukły i pani doktor powiedziała że jak córka będzie miała 4 latka można go usunąć chirurgicznie moje pytanie dlaczego mam tak długo czekać naczyniak tylko wyblakł po leczeniu propanolem i nadaje się do usunięcia chirurgicznego ale dlaczego w wieku 4,5 latek.bardzo proszę o odpowiedż z góry dziękuje.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam pana doktora wyrzykowskiego,

    dziękuję za tak szybką odpowiedź.

    piszę w sprawie davidka 16 miesięcy,u którego pan doktor zdiagnozował:ziarniniak teleangiektatyczny - zmiana nabyta, nie zanika - do leczenia laserem lub chirurgicznie. dwa pierwsze posty w tym temacie.później ktoś przez pomyłkę dołączył następnego posta z próśbą o konsultację córki.

    z tego co wyczytałam w internecie nie jest to zmiana złośliwa,tak?

    mam jeszcze kilka pytań odnośnie leczenia:

    1.jak wygląda leczenie laserem?

    czy jest to zabieg jednorazowy?czy trzeba go powtarzać?

    czy w znieczuleniu?nie wyobrażam sobie utrzymać synka.

    2.jak wygląda zabieg chirurgiczny?wykonuje się go w znieczuleniu ogólnym,tak?

    czy pobyt w szpitalu jest jednodniowy?

    3.w jakim czasie od konsultacji można dokonać zabiegu?

    czy długo oczekuje się na konsultacje z panem doktorem?

    4.jeżeli nie mylę się to przyjmuje pan doktor w gdańsku?proszę o podanie namiarów,żeby można było się umówić.

    w którym szpitalu dokonuje się zabiegu chirurgicznego?

    5.w jakim czasie należy wykonać zabieg lub leczyć laser?

    czy należy się śpieszyć?

    6.czy taki zarniniak szybko rośnie?

    7.jaki jest koszt usunięcia chirurgicznego lub leczenia laserem?

    zaraz wyjaśnię panu doktorowi dlaczego tyle pytań.mieszkamy w irlandii i muszę wszystko zorganizować tutaj na miejscu(praca i opieka nad drugim dzieckiem).

    w irlandii udaliśmy się do lekarz rodzinnego,który stwierdził ,że jest to naczyniak-strawberry nevus,który powinien zniknąć.obecnie czekamy na wizytę u pediatry.może potrwać to bardzo długo ,nawet do 3 miesięcy i nie wiadomo z jakim skutkiem.nie ukrywam ,że bardzo zależy nam na czasie i możliwości leczenia u pana doktora.nie wyobrażam sobie czekać na samą konsultację w irlandii 3 miesiące.

    mam jeszcze inne pytania ale to już na konsultacji u pana doktora.

    będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi na moje pytania.

    z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam .

    mama davidka(16 miesięcy).

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Aleksandra33 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    http://scr.hu/7ks/xd692

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam pana doktora wyrzykowskiego,

    dziękuję za tak szybką odpowiedź.

    piszę w sprawie davidka 16 miesięcy,u którego pan doktor zdiagnozował:ziarniniak teleangiektatyczny - zmiana nabyta, nie zanika - do leczenia laserem lub chirurgicznie.

    dwa pierwsze posty w tym temacie.później ktoś przez pomyłkę dołączył następnego posta z prośbą o konsultację córki.

    z tego co wyczytałam w internecie nie jest to zmiana złośliwa,tak?

    mam jeszcze kilka pytań odnośnie leczenia:

    1.jak wygląda leczenie laserem?

    czy jest to zabieg jednorazowy?czy trzeba go powtarzać?

    czy w znieczuleniu?nie wyobrażam sobie utrzymać synka.

    2.jak wygląda zabieg chirurgiczny?wykonuje się go w znieczuleniu ogólnym,tak?

    czy pobyt w szpitalu jest jednodniowy?

    3.w jakim czasie od konsultacji można dokonać zabiegu?

    czy długo oczekuje się na konsultacje z panem doktorem?

    4.jeżeli nie mylę się to przyjmuje pan doktor w gdańsku?proszę o podanie namiarów,żeby można było się umówić.

    w którym szpitalu dokonuje się zabiegu chirurgicznego?

    5.w jakim czasie należy wykonać zabieg lub leczyć laser?

    czy należy się śpieszyć?

    6.czy taki zarniniak szybko rośnie?

    7.jaki jest koszt usunięcia chirurgicznego lub leczenia laserem?

    zaraz wyjaśnię panu doktorowi dlaczego tyle pytań.mieszkamy w irlandii i muszę wszystko zorganizować tutaj na miejscu(praca i opieka nad drugim dzieckiem).

    w irlandii udaliśmy się do lekarz rodzinnego,który stwierdził ,że jest to naczyniak-strawberry nevus,który powinien zniknąć.obecnie czekamy na wizytę u pediatry.może potrwać to bardzo długo ,nawet do 3 miesięcy i nie wiadomo z jakim skutkiem.nie ukrywam ,że bardzo zależy nam na czasie i możliwości leczenia u pana doktora.nie wyobrażam sobie czekać na samą konsultację w irlandii 3 miesiące.

    mam jeszcze inne pytania ale to już na konsultacji u pana doktora.

    będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi na moje pytania.

    z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam .

    mama davidka(16 miesięcy).

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    droga pani aleksandra33,

    proszę zwracać uwagę i nie pisać w tematach innych osób.dołączyła się pani do mojego tematu i nie mam pewności czy pan doktor widzi moje posty.jestem pewna ,że była to pomyłka.proszę jednak o zwrócenie na to uwagi.

    pozdrawiam,

    mama davidka (16 miesięcy).

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; takie dziecko należaloby zobaczyć celem kwalifikocji do dalszego leczenia. jeżeli do leczenia operacyjnego to laser niepotrzebny; jeżeli do leczenia zachowawczego, to też szybciej opaska niż laser, który wymaga znieczuleń ogólnych. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dobry wieczór panie doktorze wyrzykowski,

    dziękuję pięknie za tak szybką odpowiedź.

    chciałabym poinformować pana doktora o naszej obecnej sytuacji.dwa dni przed wigilią davidek podczas snu uszkodził sobie ziarniniaka i wylądowaliśmy w szpitalu.przeszło 4 godziny krwawił,leciała stróżka krwi przez cały ten okres czasu.ani nam w domu,ani w szpitalu nie udało się zatrzymać krwawienia.dopiero po posmarowaniu jakimś "klejem"-tak nas poinformowano,przestała lecieć krew.lekarz w szpitalu stwierdził,że ziarniniaki lubią krwawić.

    w związku z zaistniałą sytuacją mamy do pana doktora kilka pytań.

    1.zastanawiamy się czy po takim krwawieniu davidek może lecieć na zabieg do pana doktora do polski?davidek w dalszym ciągu ma klej na buzi.lekarz w szpitalu nie kazał go zmywa.

    2.jak szybko w takiej sytuacji trzeba wykonać zabieg w polsce?lekarz w szpitalu mówił,że teraz mogą się te krwawienia powtarzać.

    panie doktorze prosimy o odpowiedź.

    rodzice davidka (16 miesięcy).

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. państwo; oczywiście można w takiej sytuacji lecieć samolotem. trudno przewidzieć jak szybko może krwawić ponownie - dobrze by było temat rozwiązać. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dobry wieczór panie doktorze,

    dziękuję za tak szybką odpowiedź.jutro z samego rana będę

    dzwonić do centrum sanitas i postaram się umówić do pana doktora tak szybko jak to tylko możliwe.

    pozdrawiam serdecznie,

    mama davidka.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Gubaj Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dzień dobry panie doktorze wyrzykowski,

    tak jak poinformowałam pana doktoraw czoraj,zadzwoniłam dziś do centrum sanitas i niestety okazało się,że pierwszy wolny termin na konsultację jest w połowie marca.zapisałam się.nie ukrywam jednak faktu,że tak późna data załamała mnie.czy jest jakaś możliwość,żeby umówić się wcześniej?

    mam jeszcze pytania odnośnie ziarniniaka,który ostatnio krwawił:

    1.czy można, w związku z wcześniejszym krwawieniem ,tak długo czekać na konsultację i leczenie?bardzo zależy nam na leczeniu u pana doktora.przeraża mnie jednak wizja krwawień,które mogą wystąpić do czasu wizyty w marcu.

    2.dziś rano klej odleciał z ziarniniaka.wygląda,że rana jest ładnie zasklepiona.czy mamy spodziewać się,że w tym miejscu pojawi się znów ziarniniak(taki sam pęcherz wypełniony krwią)?

    z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie,

    mama davidka(16 miesięcy).

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. pani; w wyjątkowych sytuacjach ziarniniaki ulegają samoistnemu "wygojeniu", w innych odrastają i ponownie krwawią. możemy się spokojnie umówić na styczeń - 13, 20, lub 27. jak możecie państwo dolecieć? pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Kahha1985 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam

    moja córka urodziła się w listopadzie 2015 roku. po porodzie na powiekach, nosku, pod noskiem, miedzy brwiami i na karku widać było plamki. pediatra w szpitalu oznajmił, że to naczyniaki płaskie. powiedział także, że nic z tym nie robimy tylko obserwujemy i że takie naczyniaki z czasem zanikają. dziś córka ma skończone 3 miesiące. nie widzę poprawy ale także rozrostu. plamki jednego dnia są jaśniejsze innego bardziej czerwone. co to za znamiona proszę o opinie? czy wymagana jest konsultacja jakiegoś specjalisty np. okulista, chirurg dziecięcy? jak je traktować chodzi o codzienną pielęgnację. czym myć czym smarować? z góry dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam.

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/c03d458de8d30473

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c952675ee352f69

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/b992a7295a1eb7d8

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/5e6ea36ec135fadf

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/9c18ef1f521e8fe7

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦