prosba o konsultacje - martynka 2 latka

witam,

zwracam się z ogromną prośbą i zarazem nadzieją, że ktoś pomoże mi w zdiagnozowaniu zmiany na policzku mojej córki.

zaczęło się od czerwonej kropeczki (ok 4 miesiące temu), która zaczęła się powiększać i rosnąć. 1-1,5 miesiąca temu córka zdrapała tą "krosteczkę". podkreślę, że córka ma 2 latka. sączącej się krwi nie mogłam zatamować przez ok 1,5 godziny. po tym zdarzeniu zdecydowaliśmy się na wizytę u pediatry. nic nam to nie dało, ponieważ w tym czasie akurat została tylko czerwona niewypukła plamka. lekarz stwierdził, że trzeba obserwować i to nic poważnego.

niestety zmiana zaczęła znowu rosnąć w jeszcze szybszym tempie. mam wrażenie, że jest coraz większa. zrobiła się twardawa z taką troszkę jakby skorupką na samym czubku. o średnicy ok.4mm.

wczoraj byliśmy na prywatnej wizycie u dermatologa, który zdiagnozował zmianę ziarnistą (?), niegroźną. kazał obserwować w ciągu paru miesięcy. jeśli będzie znaczny wzrost to trzeba usuwać w znieczuleniu miejscowym. dostaliśmy również fucidin.

czy może pan zerknąć na załączone zdjęcia zmiany i powiedzieć co to może być? czy trzeba coś z tym robić, czy zniknie samoistnie?

z góry dziękuję za każdą opinię i pomoc.

http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=5051

http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=5052

w niedługim czasie wybieramy się na bilans i szczepienie. czy w takiej sytuacji szczepienie jest zalecane?