prosze o opinie specjaliste!

zmiana na czole wygląda na "plamę łososiową", która z czasem zaniknie.

szanowna pani; zmiany na czole i powiekach wygladaja na plamy łososiowe - spokojnie do obserwacji. "odbarwienie" trudno ocenić ze zdjęć - mogłoby by byc objawem malformacji tętniczo-żylnej, zwłaszcza, że się uwidacznia tylko w pewnych sytuacjach, a zaburzenia pigmentacji byłyby raczej widoczne przez cały czas. również do obserwacji - czy okolica jest uwypuklona? pulsuje? cieplejsza? gdyby dały się zauważyć jakieś zmiany w stosunku do strony "zdrowej" - do wykonania usg z dopplerem. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dziękuje za odpowiedź.zmiany na czole jak i '' odbarwienia'' białe na boku nie są wypuklone , nie pulsują i nie mają innej temperatury niż pozostała cześć twarzy.zmiany na czole jak i policzku widoczne są gdy dziecko jest w spoczynku a uwydatniają się i to bardzo pod wpływem płaczu , złości .na czole w kolorze czerwonym na boku policzka w kolorze białym.zmiany te póki co rosną wraz z dzieckiem, jedynie zaczęły pojawiać się popękane naczynka na twarzy ( usta, policzek, małżowina uszna)zastanawiają mnie fakt : konsultowaliśmy dziecko z dr.przwratilem który jednoznacznie stwierdził że na czole jest malformacja kapilarna, natomiast nie był w stanie ocenić '' odbarwienia'' na policzku.pytani moje brzmi : skąd ta rozbieżność w opinii specjalistów?.będę wdzięczna jeśli pan raz jeszcze odniesie się do mojej wypowiedzi.

szanowna pani; konsultowanie zdjęć pozwala na dosyc ograniczona ocenę; rozumiem, ze dr przewratil miał mozliwość zbadania dziecka..? lokalizacja jest typowa dla plamy łososiowej jak i dla malformacji kapilarnej z segmentu czołowo-nosowego; jednak plam łososiowych w tej lokalizacji widziałem setki, a malformację kapilarną może jedną... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

synek był na wizycie w łodzi u dr.przewratila na spornej gdy miał 3 miesiące( obecnie ma 4,5 m).pan doktor spojrzał , dotknął czoła i stwierdził że jest to malformacja kapilarna.nakazał aby dziecko było obejrzane przez neurologa i okulistę co też poczyniliśmy, a nawet zrobiliśmy dodatkowe badania o których pisałam wcześniej bo lekarz wspomniał też o zespole zespole sturge'a-webera .poniżej przedstawiam jeszcze dodatkowe zdjęcia z kilka dni po urodzeniu i obecnie.proszę raz jeszcze przeczytać wszystkie informacje , które pisałam we wcześniejszych postach ponieważ obecnie nie wiemy, która diagnoza jest wiążąca.będę wdzięczna za kolejną wypowiedz pana doktora.pozdrawiam beata

http://www.otofotki.pl/im...zdjecie0145.jpg

http://www.otofotki.pl/im...zdjecie0121.jpg

http://www.otofotki.pl/im...70_sn850013.jpg

szanowna pani; dla mnie wygląda to na "plamę łososiową" - symetrycznie, w kształcie litery v, lokalizacja centralnie na wardze górnej... oczywiscie ocene ogranicza brak mozliwości zbadania dziecka... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

panie doktorze umieszczam kolejne zdjęcia syna poniżej, przypomnę tylko, że syn urodził się ze zmianami na twarzy, na czole ( diagnozy póki co sprzeczne od malformacji kapilarnej do plamy łososiowej) ale póki co chciałabym zapytać o inne, będące tez na twarzy syna zmiany.te akurat powstały po porodzie i przypominają pęknięte naczynia krwionośne.rosną wraz z synem. pytanie moje brzmi, co to jest, czy to zagraża zdrowiu syna i jak to można zlikwidować i w jakim wieku??

http://fotofotki.pl/pliki...vizptmzvb0y.jpg

http://fotofotki.pl/pliki...9u3d1o8ngus.jpg

szanowna pani; najbardziej przypomina podskórnego naczyniaka wczesnodzieciecego. proponuję zrobić usg z dopplerem tej okolicy. pozdrawiam dw

witam .panie doktorze proszę napisać mi czy posiadanie u dziecka naczyniaka koliduje z leczeniem niskorosłości ( np.hormon wzrostu). pytania na tą chwile czysto teoretyczne ale ważne.

syn ma 1, 5 roku i popękane naczynka na skroni rosną wraz z nim , nie bledną, bo plama na czole troszkę zbledła co widać w porównaniu z wcześniejszymi dodanymi zdjęciami.proszę mi napisać w jaki sposób i kiedy można je usunąć bo myślę że same się one nie wchłoną??

link do zdjęcia:

http://e-fotek.pl/images/61978186280092739146.jpg

szanowna pani; naczyniak nie koliduje z leczeniem niskorosłości. powinien zaniknąć samoistnie - spokojnie czekamy. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

witam!!

synek skończył dwa lata i ostatnio na wizycie u chirurga naczyniowego powiedziano nam jasno i wyraźnie że zarówno '' plama łososiowa'' na środku czoła nie zniknie , jak i naczynka popękane na skroni również.naczynka te rosną wraz z synem i są już bardzo widoczne i bardzo rozgałęzione.synek ma też ucho ( małżowinę )popękane w naczynkach( pajączki) oraz za uchem.są też dwie małe kropki na ustami ale to jest widoczne tylko jak się przyjrzymy dokładnie. dodam również że naczyniaki na skroni są na płacie skórnym który jest bielszy od reszty skóry na twarzy.

proszę spojrzeć na wcześniejsze zdjęcia kiedy był synek młodszy( wcześniejsze posty) i obecnie .proszę napisać czy można coś już robić w tym temacie ?? czy prywatnie też można usnąć popękane naczynia ?? czy jeszcze czekać??gdzie można prywatnie w polsce usuwać ??a co z plamą na środku twarzy w kształcie serca??

http://e-fotek.pl/images/80733698031191588724.jpg

http://e-fotek.pl/images/49946420317879597706.jpg

szanowna pani; plamy łososiowe zanikja często 3, a nawet i 4 lub 5 lat. z porównania zdjęć widac, ze plama jest zdecydowanie mniej widoczna. zmiana na skroni z tych zdjęć nie do oceny. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dodaje zdjęcia skroni .

http://e-fotek.pl/images/98767968340140457821.jpg

http://e-fotek.pl/images/14311253738933170712.jpg

może na tych więcej widać!

szanowni państwo; z tych zdjęć wygląda to jak niwielki naczyniak wczesnodziecięcy - do samoistnego zaniku. pozdrawiam dariusz wyrzykowski