przeniesiona dyskusja z innego topicu
- 14
- 0
- Pytania do doktora
-
Anna Żeszczuk Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dzień dobry
zupełnie przez przypadek weszłam na tę stronę.moja córcia urodziła się 2 lata temu z plamką na pośladku.nikt mi nie powiedział co to jest ( pewniw sami nie wiedzieli ).ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to znamię po szczepieniu i tak też ro tłumaczyłam mężowi.w tej chwili naczyniak jest bardzo wypukłyi ma średnicę ok.4 cm.ula jest w trakcie nauki korzystania z nocniczka i zaczął się problem gdyż siada na nocnik dokładnie naczyniakiem.
proszę mi napisać czy czekać aż to znamię samo zniknie czy cos w tym kierunku robić.
mamy z mężem z tym nie lada problem gdyż w szczecinie chyba nikt na temat nic nie wie.
pozdrawiam
anna żeszczuk
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Gosia Użytkownik poprzedniej wersji forum.
droga pani ani ja jestem ze stargardu i moge pania zapewnic ze w szczecinie na uni lubelskiej jest poradnia naczyniakowa.sama tam jezdzilam z corka ktora dzisiaj ma juz 6,5 lat i 2letnim synkiem.tylko pare lat temu obserwowali i jezeli dzialo sie cos niepokojacego to usuwali .na dzien dzisiejszy stosuja terapie sterydami jezeli zajdzie taka potrzeba.ale jakiekolwiek leczenie naczyniakow podejmuje sie gdy one jeszcze rosnaa o tym szczecinscy lekarze nie informuja.jak pisalam synek za pare dni skonczy 2 latka i pozostalo nam tylko czekac ze sie wchlonie i w pani przypadku jest tak samo.jezeli uwaza pani ze naczyniak jest bardzo duzy i niepokojacy prosze zrobic zdjecie zamiescic w albumie i poprosic doktora wyrzykowskiego o rade.ja takze sluze rade jak ma pani jakies pytania pozdrawiam małgorzata
_________________
Archiwalny temat -
A/Dona-13 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze moja córeczka w sierpniu skończy 3 latka. trzy tygodnie po urodzeniu na prawym policzku pojawiły się dwie maleńkie plamki, które później zlały się w jedną. początkowo myśleliśmy z mężem, że to zadrapanie, jednak plamki zaczęły się wypełniać krwią i okazało się że to naczyniak wypukły. obecnie naczyniak nie rośnie, ma wielkość ok. 1cm na 0,5cm, trochę sie zmniejszył, jest już mniej wypukły i nie tak krwistoczerwony. proszę o odpowiedź czy on na pewno się wchłonie i jeżeli sie wchłonie to czy nie zostanie po nim żaden ślad. nie wysłałam na forum żadnych zdjęć mojej córeczki ponieważ mam problem z komputerem, ale postaram się to zrobić w terminie późniejszym. dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; z pani opisu zanik się już rozpoczął, a co zostanie po zaniku trudno przewidzieć, ale bardzo prawdopodobne, że prawie nić. proponuję spokojnie poczekać. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Kordylka Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam
chciałam zapytac zy istnieja inne mozliwosci leczenia naczyniakow płaskich na twarzy niz laser?czy istnieje mozliwosc calkowitego wchłoniecia sie takiego naczyniaka bez zadnej interwencji?
zamieszczam zdjecie mojej corki w galerii.
_________________kordylka
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; jest to klasyczna malformacja kapilarna, czyli dojrzała zmiana naczyniowa, która nie będzie zanikać. leczenie laserem flpd. bardzo ważna jest stała kontrola okulistyczna (dno oka, ciśnienie śródgałkowe po obu stronach!!!) oraz neurologiczna (obserwacja kierunku zespołu sturge-weber). pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Megibee Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam !!!!!jestem mamą 7 miesięcznej martyny, która ma naczyniaka płaskiego zaczynającego sie od podudzia a kończy sie na stopie.byłam u lekarza chirurga w świętokrzyskim ale dużo mi nie wyjaśnił przeczytałam tutaj o lekarzu z gdańska. czy mam jechać teraz czy jeszcze poczekać na kolej losu bo naprawde to spory kawałek drogi. może ktoś wie na tym forum gdzie jest blisko świetokrzyskiego województwa np. kraków lekarz który w miarę fachowo nas prowadził i godny jest polecenia. bardzo proszę o odpowiedź za co z góry dziękuję.megibee
Archiwalny temat -
A/Ania_P100 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam! moja córceczka ma 3 latka, kiedy miala 2 m-ce pojawila jej sie mala plamka na syzjce,jednak z biegiem czasu znacznie sie rozlala po szyjce,od jakiegos roku naczyniaczek sie nie powieksza,trylko zmienia kolor,raz jest krwisto czerwony,a raz blady,jednak wczoraj zdarzylo sie cos co mnie przerazilo, jak zwykle wykapalismy coreczke,polozyla sie do lozeczka i ogladala bajeczke,z chwila kiedy ja kladlam do lozka bylo wszystko dobrze,jednak jak sie bajeczka skonczyla-czyli po ok. 15 minutach,przyszla do mnie i miala cala powieke,pod oczkiek na na pol noska jakby zalana krewka,wyglada to jakby jej popekaly naczynka,po nocy troszke zbledlo,ale zostaly spore czerwone plamki? panie doktorze co ja mam robic??mieszkamy w pile,dermatolodzy mowili nam,ze to co ma na szyjce to naczyniak-i ze z biegiem lat sie wchlonie,jednak to co sie wczoraj stalo bardzo mnie przerazilo(zanim to sie stalo lekara kazala nam dawac zyrtex,bo powiedziala,ze to moze mala moze miec alergie wczoraj pierwszy raz jej dalismy zyrtex,nie byla z tego powodu zadowolona,dosyc mocno plakala-i zastanawiam sie czy czasem to nie bylo jakas przyczyna tego zdarzenia) prosze o odpowiedz
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; niestety z opisu jest mi trudno się wypowiedzieć. może proponuję umieścić zdjęcie w albumie? pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Marcin76 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dzień dobry panie doktorze,
jestem ojcem półtorarocznego kubusia. jakiś miesiąc temu na czole pojawiła mu się wypukła plamka, w intensywnym kolorze czerwonym. plamka ma regularny kształt i średnicę około 2mm. w przeciągu miesiąca kolor stał się bardziej intensywny i plamka nieznacznie się powiększyła. tydzień temu synek rozdrapał sobie tę plamkę a ona bardzo obficie plamiła. proszę powiedzieć jaka może być ewentualna diagnoza, oraz gdzie możemy się zgłosić i jakie badania zrobić.
nadmieniam ponadto, iż synek nie miał żadnej plamki ani zmiany od urodzenia, ale ma bardzo wrażliwą skórę. (dostał 9 w skali apgar).
serdecznie dziękuję za odpowiedź
marcin
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowny panie; zapewne jest to ziarniniak; nabyta zmiana naczyniowa; jeżeli pokrwawia to do leczenia chirurgicznego lub "przypalenia" laserem lub koagulacją. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Maciek_Maja Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam serdecznie, jestem ojcem 5 miesiecznych bliżniąt(parka).córka ma na lewym nadgarstku naczyniaka jamistego wielkości 5 złotówki i wysykości ok 1,5 - 2 cm.diagnoze postawił chirurg-onkolog.jakis czas temu zaczał sie zastrupiać naczyniak, poi czym udaliśmy się do imid w warszawie i została przepisana neomecyna w formie spray wraz z "balneocynem" - maśc do stosowania przemiennego przez 2 tygodnie.po około 1,5 tygodnia z naczyniaka odpadła część ze strupem.obecnie maja bo tak ma na imie ma zywą rane na którą nakładmay polseptop i linomag(zmiana opatrunku codziennie).takie zalecenia wydał lekarz chirurg, który stwierdził ze tylko tak można temu zarazdzic.w związku z powyższym zwracam sie z uprzejma prośba do pana doktora jako specjalisty i wybitnego lekarza w dziedzinie naczyniaków o podpowiedz co dalej mozemy zrobic i czy zakładanie opatrunkow przez kolejne np 6 miesiecy jest optymalne, oraz czy mozna stosowac ogolnie tak dlugo opatrunki?nadmienie ze ten opatrunek ma córka 24h/dobeco pan radzi?bardzo dziekuje za odpowiedz
_________________tata bliźniaków
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowny panie; pytania do mnie zadajemy poniżej w specjalnej zakładce... jeżeli chodzi o naczyniaki z owrzodzeniem, to zazwyczaj najlepiej, najszybciej i najprościej dziecko zoperować... leczenie zachowawcze może trwać miesiącami... jeżeli zachowawczo, to zdecydowanie oxycort, a na wierzch jelonet/lub bactigras/ lub grasolind... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Maciek_Maja Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dziekuje bardzo,zadlame panu kolejne pytanie ale juz w odpowiedniej zakładce.dziękuje za szybka odpowiedz
_________________tata bliźniaków
Archiwalny temat -
A/Anita Musijowsk Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dzień dobry
panie dr mam pytanie, czy to naczyniak? mój synek w wieku 1,5 m-ca dostał małą plamke na powiece oczka prawego, powieka czasami puchła (szczególnie wieczorami). myśleliśmy, że to od zadrapania, bo mały miał skaze białkową i cały czas się drapał po buźce.
chodziłam z nim po okulistach i nic... dostawał tylko maście i kropelki.
jeździłam do olsztyna, byłam 3 razy... za 1 razem nie wiedzieli co to jest i dali maść do oczka (to już druga), za drugim razem dali krople na rozszerzenie źrenic, związali dziecko prześcieradłem i zbadali mu oczy (dno oka). stwierdzili (były 2 lekarki i pielęgniarka), że nie wiedzą co to jest i że wygląda to na mały miękki guzek. skierowali mnie do pani ordynator oddziału okulistycznego na konsultacje, która stwierdziła, że to zwykłe zapalenie spojówek i dała kolejne krople 4 razy dziennie, maluszek już płakał jak tylko go kładłam i zabierałam się za wkraplanie. przyjechaliśmy 3 raz do olsztyna bez żadnej poprawy, na szczęście była inna lekarka, oczywiście znów badanie dziecka na siłe i stwierdzenie, że to prawdopodobnie naczyniak, ale... ona nie może powiedzieć tego na 100%, bo musiałaby wykonać rezonans przy znieczuleniu ogólnym a to najlepiej w w-wie w czd. tyle, że do czd mam termin dopiero na 10.październik 2008r, a to troche późno, zwłaszcza że ma już tą zmiane od połowy marca (urodził się 9.02.2008r). olsztyn wykluczyl gradówkę. mój synek ma teraz 5,5 m-ca. mam wrażenie, że zmiana na oczku nie powiększa się, chociaż nieraz wydaje mi się, że raz rośnie a raz maleje i zmieniła kolor na taki sinawy. dobrze tylko, że nie rośnie tak gwałtownie, jak niektóre naczyniaki pokazane w internecie. oczko zmieniło kształt i we wcześniejszej fazie puchło, teraz już nie puchnie. ropki też nie ma, czasami mała kropeczka się pojawi. więc co to mooże być? załączm 2 zdjęcia mojego maluszka,góry dziękuje panu dr za pomoc
nie wiem gdzie udac sie po pomoc bardzo prosze o jakiekolwiek informacje co z tym dalej robic.pozdrawiam
Archiwalny temat