pytanie do pana doktora

szanowna pani; proponuje zamieścić zdjecia w albumie - pomoga pani inni użytkownicy lub administrator. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dzień dobry panie doktorze,

umieściłam zdjęcia w albumie pod tytułem alex malformacja 1 - 3, proszę o ocenę i ewentualne wskazanie co do dalszego postępowania.

z góry bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam

wiesia prech

szanowni państwo; zmiana wyglada na wrodzona malformację kailarną. przy takiej lokalizacji jak kończyna, zazwyczaj początkowo obserwujemy (głównie patrzy się na długości i grubości/obwody kończyn). w wieku około 12 m-cy należy podjąć próbę wykonania usg z dopplerem głębokivh naczyń kończyny w porównaniu z drugą. leczenie samej zmiany - laserem - generalnie później, bo u małych dzieci wymaga to zabiegów w znieczuleniu ogólnym... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dzień dobry,

bardzo dziękuję za odpowiedź panie doktorze, mam jeszcze pytanie związane z leczeniem laserem. z informacji jakie posiadam wynika, że na leczenie laserowe jest bardzo długi okres oczekiwania, z powyższym mam pytanie w jakim wieku dziecka mogę już się starać o leczenie laserowe aby zostało ono wyknane w optymalnym wieku mojego synka.

z góry dziękuję z odpowiedź i bardzo serdecznie pozdrawiam.

wiesia p.

szanowna pani; nie mam pewności, czy należy wielokrotnie znieczulac dziecko z powodu malformacji kapilarnej kończyny...? jeżeli nie, to ma pani przed soba z 7-8 lat do rozpoczecia leczenia... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dzień dobry panie doktorze,

chcę bardzo podziękować za wskazania jakich mi pan doktor udzielił. w związku z tym, że na leczenie synka należy trochę poczekać mam jeszcze pytanie dotyczące pielęgnacji zmiany. czego należy unikać a co jest zalecane (chodzi mi o takie kwestie jak: słońce, woda, woda w basenie, kremy do pielęgnacji, odżywianie, itd.), aby w jakiś nieświadomy sposób nie pogorszyć sytuacji.

serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

wp.

natłuszczać, zwłaszcza jeżeli skóra jest sucha i/lub się łuszczy. poza tym traktowac jak zdrowa skórę. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

dzień dobry,jestem tutaj nowa :).mój syn urodził się w 36 tyg ciązy i zaraz po urodzeniu zauważyłam małe znamię na policzku.rosło razem z igorem do około roku,po tym czasie zaczęło delikatnie blednąći spłaszczać się.jesteśmy pod opieką poradni chirurgii onkologicznej w łodzi jednak ciągle mam wątpliwości odnośnie naczyniaka.usuwać czy nie-nic się z nim nie dzieje,nie przeszkadza synkowi,nie zwraca nawet na niego uwagi.decydowac się na laser czy spokojnie czekać?

proszę o maila żebym mogła przesłać zdjęcia naczyniaka do oceny.pozdrawiam

witam.

chciałam pana doktora zapytać czy naczyniak mojej córeczki wymaga leczenia? hania skończyła 4 miesiące, naczyniak jeszcze niedawno był bardzo wypukły i jakby napęczniały. od kilku tygodni spłaszcza się i zmiękcza. poza tym pojawiły się na nim szare plamki. czy to kolejny etap rozwoju naczyniaka czy pierwszy etap wchłaniania?

zdjęcie w linku.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/c3e2ec7536f09d3c

serdecznie pozdrawiam.

martyna k.

sz. pani; to najpewniej początki inwolucji. spokojnie czekamy. pozdrawiam dw

witam serdecznie. jestem mamą dwuletniego chłopca który urodził się ze zmianami naczyniowymi płaskimi umiejscowionymi na prawym podudziu, pod noskiem, na karku oraz słabo widoczną plamą zaczynającą się od połowy brzuszka i obejmującą prawą stronę brzucha plecy kończąc się na lewym boku (ta zmiana jest już w zasadzie nie widoczna ujawniająca się tylko np. podczas płaczu). dotychczas lekarze nas uspokajali mówiąc, że wszystko może zniknąć i mamy tylko obserwować. w związku z tym, że nie są to zmiany przeszkadzające wiec czekaliśmy spokojnie. jednak jakiś czas temu zaobserwowaliśmy, że syn ma większy paluch u prawej nogi teraz widzimy, że jednak cała stopa zrobiła się większa już o około centymetr. na konsultacji ortopedycznej zalecono nam obserwacje i wizytę u chirurga. chirurg zlecił usg brzuszka oraz zmiany na udzie, usg brzuszka prawidłowe a zmiana naczyniowa powierzchowna. doktor powiedział, że zmiana na udzie kwalifikuje się do leczenia laserowego w znieczuleniu ogólnym jednak możemy z tym jeszcze czekać i ponownie zgłosić się za pół roku. natomiast przyczyny różnicy wielkości stóp oraz obwodu nóżek mamy szukać z pediatrą, zasugerował również, iż może to być jakiś zespół. chcieliśmy zrobić na własna rękę dopplera ale pani doktor powiedziała, że badanie wyjdzie niemiarodajne ponieważ malec będzie się wiercił. dlatego chciałam zapytać jakie jeszcze możemy zrobić badania i czy powierzchowne zmiany mogą powodować wolniejszy wzrost po lewej stronie zważywszy jeszcze na to, że ząbki synowi też wychodziły najpierw z prawej strony a następnie z lewej.

pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

alicjad-w

sz. pani; z opisu zmiana skórna to malformacja kapilarna - niezanikająca anomalia naczyniowa z towarzyszącym przerostem kończyny (zdarza sie relatywnie często). powinno się zrobić porównanwczo usg z dopplerem naczyń głębokich w obu kończynach i obserwować długość (!) kończyn dolnych, ponieważ róznica prowadzi do wady postawy. laser zmiany kończyny dolnej - raczej sprawa drugorzędna... pozdrawiam dw

dziękuję bardzo za odpowiedź. zgodnie z pana sugestią próbuję się umówić na usg z dopplerem jednak za każdym razem słyszę odpowiedź, że taki maluch nie będzie współpracował i trzeba to badanie zrobić w szpitalu wyciszając dziecko. czy rzeczywiście potrzebne skierowanie do szpitala? czy może jest szansa zrobić takie badanie gdzieś w gabinecie. jesteśmy gotowi nawet dojechać.

z poważaniem alicjad-w

królewno! 2-latek? wymaga radiologa dziecięcego, ale powinno się dać zrobić bez dodatkowych leków itd. pozdrawiam dw

witam panie doktorze,

piszę do pana z prośbą o konsultację ponieważ nie wiem co dolega mojej córce (3 lata i 8 miesięcy). od urodzenia ma na czole i nosie "znamię". w kształcie litery v. przypomina to patrząc z bliska malutkie naczynka znajdujące się tuż pod skórą. czasami jest to mniej widoczne, a innym razem bardzo (kolor czerwony, bordowy), np. kiedy jest ciepło, porusza się, płacze itp. na samej górze czoła, przy włosach jest też widoczna malutka żyłka. pediatrzy, których pytaliśmy o to zwykle mówili, że nie ma się czym przejmować, i że zniknie po roku. jednak nadal się utrzymuje i naszym zdaniem wygląda tak samo jak na początku. ostatnio pediatra powiedział, że to naczyniak płaski, i że nic z tym nie trzeba robić. nas natomiast to bardzo niepokoi. boimy się, że może coś przegapiliśmy? czy powinniśmy zrobić jakieś badania? skonsultować to może z panem doktorem?

poniżej zamieszczamy link do zdjęć:

http://www.naczyniaki.pl/album_cat.php?cat_id=566

będziemy bardzo wdzięczni za odpowiedz.