pytanie do pana dr wyrzykowskiego!

witam panie doktorze,

przepraszam, że zwracam się z prośbą o pomoc w zdiagnozowaniu ale denerwuje się że to może być coś groźnego.

nasza 8-miesięczna córka ma prawdopodobnie malformację limfatyczną zlokalizowaną na plecach w okolicach prawego barku – na łopatce.

http://www.naczyniaki.pl/album_pic.php?pic_id=3678

powiększenie istnieje prawie od urodzenia bo kiedy córka była mała to posiadała takie bułeczki po obu stronach plecków z tym,że po stronie prawej właśnie minimalnie większa była ta bułeczka w okolicach pachy. kiedy przestała tyć a zaczęła rosnąć ok. 4-5 miesiąca to lewa strona pozostała prosta a po prawej pozostała bułka i pojawiła się krostka (taki ślad jak po ugryzieniu komara). pojawiła się ona później - tak gdy córka miała ok.4 miesięcy.

po rozmowie z pediatrą czekaliśmy i obserwowaliśmy te zmiany ale nic się nie działo – „bułeczka ani nie rośnie ani nie zmniejsza się a „ugryzienie komara również pozostało do tej pory niezmienione wielkościowo. początkowo powiedziano nam że to naczyniak i trzeba czekać nawet kilka lat ale on się wchłonie…

przepraszam, że zawracam panu głowę (wiem, ze osób potrzebujących pilnie pańskiej porady jest setki) ale wizytę w sopocie mam umówioną do pana dopiero na 29 listopada a do tego czasu chyba umrę z nerwów więc bardzo proszę o poradę czy istnieje inna możliwość leczenia czy tylko usunięcie chirurgiczne oraz w jakim wieku wykonuje się taki zabieg? (8-miesięcy)

mamy do pana doktora ok.300 km więc czy ewentualnie powinniśmy zaplanować dłuższy pobyt w sopocie?

przepraszam za mój długi wywód, pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc i odpowiedź!

kamila michalak