witam.

witam serdecznie.

panie doktorze, jestem mamą 7,5 miesięcznej lenki która ma naczyniaki w okolicy czołowej pierwszy tz truskawka od ok 1,5 miesiąca temu zaczął sie uwypuklać ,a drugi wielkości sliwki renklody jest w okolicy łuku brwiowego i powieki górnej oka lewego oraz nasady noska.lenka urodziła sie bez naczyniaków mając 2 miesiące już zaczeliśmy jezdzić z nią po różnych lekarzach ,ale nikt nie był w stanie nam pomóc( nawet nie wiedzieli do jakiego specjalisty nas kierować z córką) jezdzimy na wizyty do chirurga dziecięcego w bydgoszczy ,ale ciagle słyszymy ,że lenka jest za mała na zabieg naczyniaków i nadal czekają az sie wchłonie lecz one sie nie wchłaniają tylko nadal rosną.córka jest równiez pod opieka okulisty gdzie na wizycie 18 czerwca br okulista nie mogła juz zbadać dokładnie dna oka-pisząc w ksiązeczce zdrowia ,ze z przyczyn technicznych związanych z obecnością guza ma problem z badaniem i guz naczyniakowy powiększa się ograniczając przestrzeń wzrokowa dziecka oraz możliwosci rozwoju widzenia obuocznego.udało nam się dostac na wizyte do pana w swissmedzie na 31.sierpnia 2010 r.jadąc na tą wizyte jakie potrzebne są badania-wyniki do tej pory zlecono nam zrobienie usg naczyniaków i prześwietlenie główki.bardzo proszę o pomoc-chcemy być dobrze przygotowani do tej wizyty.

pozdrawiam i z góry dziękuję :)