Naczyniak u noworodka

Szanowny Panie Doktorze, moja córeczka urodzona w 39+1 tygodniu miała maleńką plamkę na szyi. Z czasem zaczęła ona bardzo szybko rosnąć - na zdjęciach widać różnicę kilku tygodni. Byłam u pediatry i trzech dermatologów jednak każdy twierdzi że nic się nie da z tym zrobić, ewentualnie możemy tylko uciskać tego naczyniaka jak najdłużej się da. Ten naczyniak bardzo szybko rośnie, z płaskiego zrobił się wypukły. Dzisiaj córka ma 11 tygodni. Niestety terminy do chirurga dziecięcego są okropnie długie, a prywatnie nie znam żadnego lekarza. Czy w takim wieku jakim jest córka mogłabym zacząć już smarować czymś tego naczyniaka? Jaka jest szansa że on się wchłonie? Bardzo proszę Pana Doktora o odpowiedź bo naprawdę żaden lekarz nie powiedział mi nic konkretnego, a jest to moje pierwsze dziecko i strasznie się martwie. Córka nie chce przekręcać głowy na tę stronę po której jest naczyniak, czy on może być tego powodem?