ataki bolu przy naczyniakach

witam, od urodzenia mam na dłoni dużego naczyniaka jamistego. był on już wycinany, ale odrósł. przeważnie, na co dzień nie sprawia on wielkiego bólu, jednak są tygodnie, kiedy nie daję rady bez tabletek przeciwbólowych (żadne maści nie działają). ból w takich przypadkach trwa od kilku dni do kilku tygodni, potem na kilka miesięcy sytuacja się uspokaja. ból ten zawsze atakuje w nocy (mimo, że cały rok śpię w opasce uciskowej) i jest ogromny, wręcz "palący" i promieniuje aż do ramienia. nie mogę wtedy spać, przekręcać się na bok. przyjmuję wtedy pyralginę (sugestia ze szpitala). chciałabym się jednak zapytać czy może są jakieś skuteczniejsze tabletki przeciwbólowe na tę przypadłość? które poza tym, że zniwelują ból to skrócą czas trwania kolejnych "ataków"? i może ktoś ma pomysł, co konkretnie może powodować takie ataki bólu?