bardzo prosze o porade - owrzodzony naczyniak

szanowny panie doktorze,

piszę do pana, ponieważ martwi mnie naczyniak 9-o miesięcznej córki. urodziła się ona dużym naczyniakiem na udzie. od początku naczyniak powiększył się, ale zaczął blednąć, co lekarze uważali za znak, że zaczyna on zanikać. ale pod koniec kwietnia pojawiły się na nim dwa malutkie strupki, co widać na zdjęciu. pediatra zalecił psikanie octeniseptem. niestety ranki te zaczęły się powiększać, a na środku naczyniaka powstała dosyć duża otwarta rana. po konsultacji z dermatologiem smarowaliśmy to przez tydzień dwa razy dziennie maścią polibiotic oraz kremem alantan, co również nie przyniosło efektów. w połowie maja konsultowaliśmy się z chirurgiem dziecięcym, który zalecił smarowanie ran roztworem z betadine w proporcji 1:10 trzy razy dziennie, a pozostałą powierzchnię naczyniaka maścią z alantoiną sześć razy dziennie. leczenie trwa już ponad trzy tygodnie i na "starej" ranie zrobił się strup, pomimo to nad nim pojawiła się świeża rana.

proszę o radę, co możemy z tym jeszcze zrobić? jest to dość duża rana, córkę ewidentnie to boli i boję się, że może dojść do zakażenia. próbujemy się dostać na ponowną konsultację do chirurga, ale terminy są odległe, za dwa tygodnie czeka nas wyjazd za granicę i cały czas żyliśmy nadzieją, że jej się to wygoi..

pozdrawiam serdecznie i bardzo proszę o odpowiedź.

z poważaniem,

kinga plu







1.jpgkoniec kwietnia





41 time(s) 104.7 kb





2.jpgpołowa maja (po kąpieli)





45 time(s) 90.32 kb





3.jpgdzisiaj





39 time(s) 108.64 kb