bolacy naczyniak jamisty na nozce 3 miesiecznego dziecka

  • 7
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Magdalajna Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam,

    mój 3 miesięczny synek (wcześniak - wiek korygowany 5 tygodni) ma na tylnej części prawego podudzia naczyniaka jamistego o wielkości ok. 4x4 cm.

    naczyniak pojawił się w 3 dobie życia i był dużo mniej rozległy i nie był wypukły. w tej chwili wystaje ponad powierzchnię skóry ok. 1 cm i 2 tygodnie temu pojawiły się na nim czarne plamki. w tej chwili wygląda to już dużo gorzej - w galerii zamieściłam zdjęcie o tytule: naczyniak na nóżce tymonka.

    byliśmy w czd w międzylesiu i zaproponowano nam leczenie proplanololem, ale do szpitala mamy być przyjęci dopiero za tydzień. w tej chwili, przy każdym nawet przypadkowym dotknięciu do naczyniaka czy po kąpieli, synek bardzo płacze i widać że ogromnie cierpi. lekarz zalecił nam tylko, do czasu rozpoczęcia leczenia proplanololem, podawanie paracetamolu kiedy dziecko będzie płakało z bólu.

    czy zechciałby pan spojrzeć na zdjęcie naczyniaka mojego synka i napisać swoją opinię na temat dalszego postępowania z nim? czy powinniśmy rozpocząć leczenie proplanololem i czy możemy do czasu przyjęcia do szpitala pomóc jakoś synkowi (oprócz podawania środków przeciwbólowych).

    bardzo proszę o poradę.

    pozdrawiam,

    magda

    Archiwalny temat
  • Image
    A/21asia2 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    może dobrze by było spróbować posmarować owrzodzenie maścią tribiotic, na pewno pomoże to synkowi

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; naczyniak z owrzodzeniem - propranolol brzmi jak dobre wyjście. proponuję smarować tribiotikiem 3-4 razy dziennie do czasu poprawy (wygojenia). pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Magdalajna Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    bardzo dziękuję państwu za odpowiedzi.

    wczoraj wieczorem zaczęłam smarować synkowi owrzodzenie tribiotikiem bo dodatkowo ze strupka zaczęłam wyczuwać nieprzyjemny zapach

    mam nadzieję że zobaczymy szybko poprawę.

    jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam,

    magda ignatowicz

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Magdalajna Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam ponownie,

    panie doktorze, od 1,5 m-ca podajemy synkowi propranolol. udało się całkowicie zaleczyć owrzodzenie (stosując opatrunki z detreomycyny i silikonu/alantanu) i naczyniak w tej chwili wygląda dużo lepiej - jest dużo mniej nabrzmiały i ma bledszy kolor (zdjęcie w galerii pod nazwą "naczyniak tymona po 1,5 m-ca leczenia propranololem").

    rozpoczęliśmy podawanie leku 19 września w dawce 3x5mg/dobę (synek ważył wtedy 6kg).

    tydzień temu mieliśmy badanie kontrolne w czd w warszawie i lekarz zalecił zwiększenie dawek do 2x7,5mg i 1x5mg /dobę (dziecko waży obecnie 7,3kg).

    dwa tygodnie temu podczas wizyty kontrolnej u pediatry, lekarz badając dziecko zauważył, że synek ma świszczący oddech, ale uznał, że być może zaczyna się jakaś infekcja i zalecił nam obserwację dziecka. po tamtym incydencie nie zauważyłam już więcej tego świszczącego oddechu, aż do 2 dni po zwiększeniu dawek propranololu. od tego czasu codziennie słyszę że dziecku jest ciężko oddychać, ale do dziś nie wiązałam tego z podawaniem propranololu. dziś zobaczyłam w opisie działań niepożądanych leku, że może on wywoływać kłopoty z oddychaniem lub nawet astmę :(

    panie doktorze, czy spotkał się pan już z takim działaniem niepożądanym u swoich pacjentów i czy uważa pan że ciężki oddech dziecka można wiązać z propranololem? czy może dawka leku jest zbyt duża?

    dodatkowo, chciałbym jeszcze zapytać pana o szczepienia (niektórzy rodzice piszą o przeciwwskazaniach do szczepień jeśli dziecko ma naczyniaka). czy uważa pan że naczyniak w takim stanie jak jest obecnie u mojego dziecka jest przeciwwskazaniem do wykonywania szczepień?

    z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,

    magda ignatowicz

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; propranolol nasila istniejący skurcz oskrzeli, ale go nie wywołuje. słyszalny świst jest bezwzględnym wskazaniam do osłuchania dziecka przez pediatrę. decyzja zależy od wyniku badania - mozna spróbować zmniejszyć dawkę, chociaz zazwyczaj to nie o to chcodzi. co do szczepień - najpierw proponuje wyjasnić kwestię stosowania dalej propranololu, a potem podejmoiwać decyzje dotyczące szczepień... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Magdalajna Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze, bardzo dziękuję za odpowiedź.

    wczoraj dziecko było osłuchane przez pediatrę i pani doktor stwierdziła tylko, że są problemy z oddychaniem. zaleciła, aby zmniejszyć dawkę propranololu.

    wczoraj udało mi się również pojechać na konsultację do czd i również tam lekarz zalecił zmniejszenie dawki leku. wróciliśmy więc od wczoraj do dawek 5-5-5mg/dobę (takich jak na początku kuracji).

    w czd zalecono nam obserwację dziecka przez tydzień. jeżeli przez ten czas objawy nie ustąpią, usłyszeliśmy, że trzeba będzie odstawić lek

    panie doktorze, czy dobrze rozumiem, że wg pana dziecko może mieć problemy z układem oddechowym z innego powodu? dotychczas podczas żadnego badania nie było nic takiego stwierdzane. czy jeżeli po zmniejszeniu dawek nie ustąpią objawy (lub jeśli nawet ustąpią) to powinniśmy wykonać jakieś badania diagnostyczne w tym kierunku?

    jeszcze raz bardzo dziękuję panu za odpowiedzi i pomoc

    pozdrawiam serdecznie,

    magda ignatowicz

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; niektóre dzieci maja tzw. skłonność do skurczu oskrzeli (prawdopodobnie na podłożu uczulenia) i w takich przypadkach propranolol nasila skurcz. jezeli bedą sie powtarzały incydenty infekcji oskrzeli, wtedy trzeba diagnozować. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦