naczyniak chlopczyk 9 tygodni

witam !mieszkam w szkocji ,2 tyg temu odkryłam u mojego syna guza na lewym policzku .poszlam do lekarza trafilam z synem do szpitala w glasgow .zrobili mojemu synowi usg i powiedzieli ze jest to hemangioma. na pytanie co to jest powiedzieli ze to rosnie kolo 2-lat a potem sie wchlania przez nastepne 3 lata i to nic groznego.po tyg czasu mojemu synowi znacznie sie to powiekszylo ,zrobilo siniawe i zachodzi za uszko, maly zwraca jedzenie ,chrapie ciagle sie slini ,i placze co tego wczesniej niebylo.po przeczytaniu problemów rodziców na forum i twoich rad ,poszlam znowu do lekarza opisalam sytuacje i poprosilam o lek dla mojego syna propranalol a on mi powiedzial ze mu niedadza bo on szkodzi dzieciom na serce,pozatym mam czekac az to urosnie bo to nic takiego duzo dzieci to ma a potem pomysla moze za rok co dalej .niewiem co mam robic oni mi tutaj niepomoga wrecz przeciwnie .niemoge patrzec na mojego synka jak cierpi i mu sie to pogarsza z dnia na dzien mój syn ma 9 tyg !prosze p.doktora o pomoc !lub rade jak znimi postepowac mysle by wyjechac natychmiast z malym do polski ale niewiem gdzie sie znim udac jestem z ślaska !ps jak spytalam jaka to odmiana naczyniaka to odp hemangioma-cytuje [opuchniety lewy policzek] niemam juz sil .jeszce raz prosze o pomoc i odp .dziekuje

_________________dorka