naczyniak jamisty na czole

  • 19
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze, u córki naczyniak (między brwiami) pojawił się w pierwszej dobie po urodzeniu. początkowo była to biała plamka, która po 3-4 dniach wyglądała jak skupisko popękanych naczyniek. dziś - córka ma 3 m-ce jest to wypukły naczyniak określony jako naczyniak jamisty(ma 12mmx9mm). tydzień temu byliśmy na wizycie w poradni dermatologicznej - pani doktor powiedziała, że naczyniak raczej sam nie zniknie, za 2 miesiące do kontroli, a do tego czasu mamy wmasowywać w niego maść - robioną na zamówienie, która zawiera sterydy. jak skończy 6 m-cy zamrażanie. proszę pana doktora o opinię na ten temat, zdjęcie córki umieściłam w katalogu publicznym pod nazwą naczyniak jamisty na czole - bagietka. od kiedy smarujemy tą maścią zdarzyło się, że naczyniak krwawi. czy podawanie sterydów tak małym dzieciom jest w miarę bezpieczne?

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; pytanie, czy naczyniak dalej się powiększa? sterydy miejscowo nie daja raczej objawów ogólnych, ale mogą dac skutki polegajace na scieńczeniku skóry itd. pokrwawianie to zazwyczaj objaw rozpoczynajacego się owrzodzenia... zamrazanie na twarzy to dyskusyjne rozwiązanie - moze pozostawić blizny. generalnie jak najmniej działań, chyba, ze sa niezbedne. może te sterydy, jeżeli widac odpowiedź. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    wielkość naczyniaka od 3-4 tygodni jest wciąż taka sama (12mm x 9mm) - więc myślę że już się nie będzie powiększał. wcześniej był on bardzo nabrzmiały (wypełniony krwią), obecnie jest bardziej mięki. maścią smarujemy od tygodnia i jak na radzie efektów nie ma - zapewne to za krótko.

    co mam zrobić - jak zadbać o naczyniaka by nie doszło do owrzodzenia?

    i co by pan zalecił? czy czekać aż on się wchłonie? słyszeliśmy już różne opinie, jedni mówią, że ma zniknąć do 1 roku życia, inni że do 3, a jeszcze inni że do 16-go. czy z tymi naczyniakami to rzeczywiście nic nie wiadomo?

    pozdrawiam serdecznie

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    jezeli nie rośnie (obecnie na grubość, juz nie wszerz...) to proponuję spokojnie poczekać. gdyby ponownie "ruszył" po odstawieniu maści, to można smarować maścią. zanik trwa różnie, zazwyczaj parę lat. jeżeli coś pozostanie - plamki, zyłki itd. to do leczenia laserem. sporo wiadmo, ale kazdy naczyniak jest inny... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękuję panu serdecznie. będziemy czekać aż się wchłonie.

    pozdrawiam

    mama kropki :)

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze jęsli mogę to jeszcze jedno pytanie z mojej strony - czy sine plamki które pojawiły się na naczyniaku to owrzodzenie czy może świadczą one o tym że będzie on zanikał?

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    owrzodzenie to otwarta rana; te plamki to może być objaw przed owrzodzeniem, natłuszczamy... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze,

    proszę pana jeszcze raz o opinię (zdjęcie w albumie ->n.jamiste -> "hania, córcia bagietka, n. między brwiami - 3 miesiące") - dodałam kolejne zdjęcie.

    na naczyniaku pojawiły się białe plamki i z tygodnia na tydzień są one coraz większe. naczyniak stał się bardziej miękki a jego powierzchnia pomarszczona. powiększył się nieznacznie od 2-ch miesięcy urusł o 2mm. co jakiś czas tworzy się czerwona otoczka wokół naczyniaka, a po paru dniach naczyniak jest jakby większy.

    byliśmy na kontroli. tym razem przyjmował nas inny lekarz, który stwierdził, że naczyniaka trzeba zamrozić, bo to przyśpieszy jego zanik. mówił też, żeby odstawić maść ze sterydami i że naczyniaka nie trzeba natłuszczać.

    panie doktorze czy jest to typowy naczyniak wczesnodziecięcy?

    co pan myśli o zamrażaniu, gdy pojawiły się już objawy zaniku? czy nie lepiej będzie poczekać?

    co pan myśli o niekonwencjonalnej metodzie przykładania kapusty na naczyniaka, tak jak to robi się to w przypadku zastoju w piersi.

    proszę pana o odpowiedź najszybciej jak będzie to możliwe, ponieważ decyzję o zabiegu krioterapi mamy podjąć do przyszłej środy.

    z góry dziękuję za odpowiedź.

    pozdrawiam serdecznie.

    beata

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowni państwo; naczyniak jednak nieco się powiększył - słaby efekt maści sterydowej... krioterapia, jak pisałem powyżej, nie jest zazwyczaj skuteczna w zmianach o takiej grubości, a jednak boli, moze spowodować owrzodzenie na powierzchni, czego efektem byłaby blizna... patrząc na zdjęcie, coraz bardziej wyglada na zmianę do leczenia operacyjnego... za jakiś czas. natłuszczanie chroni powierzchnię naczyniaka, ponieważ gruczoły tego fragmentu skóry pozostają "utopione" głeboko i słabo wydzielają... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze,

    rozumiem, że na razie zaleca pan obserwację.

    w takim razie, kiedy należałoby podjąć jakieś działanie?

    czy ewentualnie mógłby pan podjąć się operacji?

    jesteśmy ze śląska i na razie czekamy na operację mojego męża, która odbędzie się w marcu, ale już kwiecień – maj moglibyśmy przyjechać do pana na konsultację i ustalenie terminu ewentualnej operacji. czy może to za wcześnie? hania ma teraz 4,5 miesiąca.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    kwiecień -maj to dobry czas na konsulatcję i ewentualna decyzję o leczeniu. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze, byliśmy u pana na konsultacji pod koniec kwietnia br. od tamtego czasu aż do 12 października naczyniak nie rósł, a wręcz mieliśmy wrażenie, że zrobił się bardziej płaski. pojawiło się również na nim mnóstwo białych plamek, a reszta naczyniaka zrobiła się koloru różowego. 13 października byliśmy na szczepieniu (odra, świnka, różyczka) – obowiązkowe szczepienie w 13 m-cu życia dziecka. już na drugi dzień wokół naczyniaka pojawiła się czerwona otoczka, znacznie się uwypuklił, nabrzmiał, tak jakby cały nasiąknął krwią. odnotowałam ponowny jego wzrost o około 1 mm na wysokość, urósł również na szerokość i grubość.

    panie doktorze, co robić? ten naczyniak chyba nie ma zamiaru zniknąć. na wizycie zalecił pan nam czekanie i noszenie opaski uciskowej. jednak coraz trudniej jest przekonać hanię do jej noszenia. mówił pan nam o fazie wzrostu naczyniaka, później następuje moment jego zatrzymania, kolejno nieznacznie rośnie i już później zanika. jednak my taką sytuację tymczasowej stagnacji już mieliśmy na przełomie lutego i marca.

    panie doktorze, czy w przypadku naszej córki można wdrożyć leczenie proprananolem? czy mamy się umówić na wizytę do pana?

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowni państwo; zapewne przejściowa reakacja na szczepienie. proponuję zobaczyć, jak sprawy będą się miały za 3-4 tygodnie. może dodac do albumu aktualne zdjęcie? pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Bagietka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze,

    udało mi się w końcu umieścić zdjęcia hani (zdjęcie w albumie ->n.jamiste -> "hania, córcia bagietka, n. między brwiami) przed i po szczepieniu.

    minęły już ponad 3 tygodnie i znowu obserwujemy, że naczyniak się nieznacznie obkurczył, jednak zaraz po szczepieniu urusł po minimetrze na wysokość i szerokość i to się nie zmieniło.

    panie doktorze, pytałam już o leczenie proprananolem, czy można je wdrożyć u naszej córki?

    pytam, bo straszny z niej kaskader, a do tego czekają nas kolejne szczepienia (następne już w lutym) i boimy się że on znowu urośnie.

    z góry dziękuję za odpowiedź.

    pozdrawiam serdecznie.

    beata.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; ze zdjecia - naczyniak w fazie zaniku (niższy, o mniej intensywnym kolorze), z przemijajacą reakcja na szczepienie. oczywiscie mozna zastosować propranolol, ale pytanie czy nie lepiej po prostu poczekać jeszcze chwilę i uzyskac to samo bez leczenia? pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Makik7 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam panie doktorze.

    moja półroczna córka od urodzenia ma na czole naczyniaka jamistego. początkowo był blado różowy, natępnie rozrósł się, pociemniał i zrobił się wypókły. od jakiegoś czasu wydaje mi się że sie nie zmienia, czasem bywa jaśniejszy czasem ciemniejszy i jakby bardziej nabrzmiały. jesteśmy za tydzień umówieni na krioterapię ale obawiam się czy nie zostaną po niej blizny. proszę o doradzenie czy w naszym przypadku krioterapia ma sens czy może lepiej poczekać i obserwować go czy może zastosować terapie propranololem. w linkach załączam zdjęcia.

    http://www.grzegorzgebik.eu/20131219.jpg

    http://www.grzegorzgebik.eu/20140126.jpg

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦