naczyniak jamisty na ramieniu prosba o porade

  • 4
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Ohajo Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowny panie doktorze,

    nasza półtoraroczna córka ma wypukłego naczyniaka tuż nad zgięciem łokcia, który pojawił się w pierwszych tygodniach życia i rósł do około 1 rż. zalecono nam obserwować naczyniaka, natłuszczać, masować i czekać aż sam zaniknie, a jeśli uznamy to za lepsze rozwiązanie, to usunąć chirurgicznie. na razie z naczyniakiem nic się nie dzieje, w "najszerszym" miejscu ma 3.4 cm. ogromnie prosimy o udzielenie porady na podstawie zdjęć, czy może pomóc leczenie inne niż chirurgiczne (np. mrożenie lub terapia laserem) i czy jest szansa, że cały się wchłonie.

    https://photos.app.goo.gl/ircq4l3nca5fhh396

    na pierwszym zdjęciu córka ma 2 miesiące, następne - 1 rok i ostatnie dwa to aktualne zdjęcia (18m).

    serdecznie dziękujemy za pomoc!

    oksana z chorzowa.

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. państwo; naczyniak pokryty zniszczoną skórą - do usunięcia chirurgicznego. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Ohajo Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowny panie doktorze,

    bardzo dziękujemy za szybką odpowiedz. proszę wybaczyć, że pytam mimo pańskiej jednoznacznej oceny, ale mieliśmy umówioną wizytę na konsultację i kwalifikację do leczenia laserem w klinice w częstochowie… czy w związku ze stanem skory na naczyniaku szukanie innych metod leczenia jest bezcelowe i zabieg wycięcia powinien być, dla dobra córki, wykonany bezzwłocznie?

    serdecznie dziękujemy.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. państwo; zabiegi laserowe nie poprawia stanu skóry, więc i tak pozostałość będzie wymagała wycięcia. w takiej sytuacji zabiegi laserowe nie mają sensu... pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Ohajo Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    panie doktorze, serdecznie dziękujemy za pomoc i pozdrawiamy.

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦