Naczyniak mięśnia brzuchatego łydki - dr Wyrzykowski

Dzień dobry. Mam 28 lat i jestem osobą ze świeżo zdiagnozowanym naczyniakiem okolic mięśnia brzuchatego łydki. Trafiłam do lekarza na początku lipca 2022 roku z objawami silnych skurczów i bólu w okolicach prawej łydki. Nie był to pierwszy raz, takie bóle pojawiały się już wcześniej ale zawsze po kilku dniach znikały. Tym razem ból nie zniknął, a tylko się nasilał. Ostatnie silne skurcze łydki zaczęły się dokładnie podczas 6-cio godzinnej podróży pociągiem (siedziałam przez długi czas w tej samej, mało wygodnej pozycji) i tak już ze mną zostały na kilka następnych tygodni. Doszedł do tego ból podczas siedzenia np. przy biurku w pozycji z nogami w dół. Podczas USG doppler lekarz zwrócił uwagę na zmianę co do której nie był pewny, w międzyczasie dostałam skierowanie na USG ortopedyczne, po którym z kolei odesłano mnie do onkologa i na rezonans. Trafiłam do Narodowego Instytutu Onkologii, a po wykonanych biopsjach cienko i gruboigłowej dostałam informację, że zmiana nie ma cech nowotworowych i jest to naczyniak. Dostałam zalecenie powtórnego rezonansu za 4 miesiące oraz wizyty u chirurga naczyniowego. Dodam jeszcze, że dolegliwości bólowe znacznie zmniejszyły się po kilku dniach od wykonania biopsji. Występował już tylko delikatny ból, najczęściej po przeciążeniu, np. gdy za dużo chodziłam lub usiadłam w nieodpowiedniej pozycji. Teraz po jakimś czasie te bóle zaczynają się ponownie nasilać, promieniować w kierunku uda, czasem do stopy i wtedy czuję drętwienie palców. W związku z tym, że szukając informacji na temat naczyniaków natknęłam się na to forum oraz świetne opinie to bardzo zależałoby mi na konsultacji u Doktora Wyrzykowskiego, nie mam tylko pewności czy Pan Doktor zajmuje się też starszymi pacjentami.

Panie Doktorze czy jest szansa na umówienie się do Pana na konsultację?

Pozdrawiam serdecznie,
Olga

PS. Opisy badań dodałam jako załącznik