naczyniak na ciemiaczku

szanowny panie doktorze,

zwacamy sie do pana z prosba o ocene naczyniakow, ktore znaduja sie na ciele naszej corki. na ciemiaczku ok. 3., 4.tygodnia zycia (czyli ok. 15 czerwca) pojawila sie mala plamka, ktora z czasem zaczela sie uwypuklac. szybko sie powiekszala az do rozmiarow widocznych na zalaczonych zdjeciach. od miesiaca nie zauwazylismy dalszego wzrostu. zmienil sie tez kolor, naczyniak jest jasniejszy i pokryl sie duza iloscia nowych wloskow. podczas wizyty przed szczepieniem pediatra zauwazyla kolejna zmiane zlokalizowana pod skora na ramieniu - siec naczynek w kolorze sino-niebieskim z wyczuwalnym pod palcami zgrubieniem wielkosci monety pieciozlotowej.

jestemy po wizycie u dr kantorowicz w krakowskim prokocimiu. zalecono nam obserwacje oraz zasugerowano, ze jesli bedziemy zdecydowani, mozna rozwazyc rozpoczenie leczenia farmakologicznego.

w zwiazku w powyzej opisanymi zmianami, mamy kilka pytan:

1. czy istnieje jakies badanie, ktore pozwoli wykryc ewentualne wystepowanie innych zmian?

2. czy w przypadku naszej corki mozna wlaczyc farmakologie? albo jakie inne metody - poza obserwacja - mozna zastosowac?

3. czy moze pan, bazujac na swym doswiadczeniu i znajomosci naczyniakow, sprobowac okreslic, ile moze wchlaniac sie tak duza zmiana (ta na glowce) i czy jesli wchlonie sie, to czy bedzie potrzebna interwencja plastyczna?

4. czy mozemy szczepic corke zgodnie z kalendarzem szczepien, czy sa jakies przeciwskazania? dotychczas pozytywnie opiniowano jej stan zdrowia i dopuszczano do szczepienia.

pozdrawiam

--

kasia bełczewska

ps. zdjecia umieszczone sa w galerii ogolnej z opisem "gabriela1 - gabriela10".