naczyniak(?) na gornej wardze naszej corki
- 6
- 0
- Pytania do doktora
-
A/Aldona01 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam serdecznie,
panie doktorze niestety i nasza córeczka ma prawdopodobnie naczyniaka. poczytaliśmy z żoną wiele postów na forum i uznaliśmy, że jednak każdy przypadek traktowany jest indywidualnie. dlatego też postanowiliśmy załaczyć zdjęcia naszej córki (dostępne są dwa zdjęcia w publicznym albumie z opisem "córeczka maja") i prosić pana o pierwszą diagnozę.
córka dzisiaj skończyła 4 tygodnie (zdjęcia wykonane dzisiaj). przy urodzeniu było to tylko lekkie zarumienienie, ale niestety od prawie dwóch tygodni zaczęło się powiększać i nabierać intensywnej czerwono-malinowej barwy.
proszę o pierwsze wskazówki dla nas rodziców. czy mamy tylko obserwować naczyniaka (o ile to jest naczyniak), czy lepiej udać się juz do specjalisty po fachową poradę (jesteśmy z warszawy).
z góry bardzo dziękujemy za odpowiedź
aldona i piotr
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowni państwo; z wywiadu i wyglądu (a takze lokalizacji) typowy naczyniak wczesnodziecięcy; zmiana, która docelowo bedzie zanikać, ale w międzyczasie może spowodować widoczne zniekształcenie. centralny "segment" wargi to akurat miejsce trudne do ukrycia zniekształcenia - wg mnie do bacznej obserwacji, a w razie dalszego wzrostu do leczenia... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Aldona01 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam,
panie doktorze serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź. przepraszam, ale pozwolę sobie jeszcze zadań pare pytań: według pana, jak tego typu naczyniaki rozwijają się na wardze. powiem szczerze, że jestem bardzo przerażony niektórymi zdjęciami, które znalazłem na internecie przedstawiającymi właśnie naczyniaka na wardze! czy jego rozrost polegał będzie na rozpływaniu powierzchniowym, czy bardziej będzie on zamieniał się w nabrzmiały balon
chcąc mieć czyste sumienie i tak zapisze się na pierwsze dni stycznia do specjalisty z warszawy, jednak już nie daje mi spokoju kolejne pytanie - jeśli dalej naczyniak będzie rósł (a nestety rośnie), jak w takim przypadku będzie wyglądało dalsze leczenie. czy czekać, aż przestanie rosnąć i wtedy zacząć leczenie, czy też od razu podjąć kroki w celu zahamowania dalszego rozrostu (techniką laserową).
i ostatnie pytanie - na jakie badania mamy już zapisać córeczkę, by potem nie tracić ewentualnie cennego czasu na ich robienie.
bardzo gorąco dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam
piotrek
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowny panie; naczyniak będzie rósł rozprężająco - czyli raczej wersja "balon" niż "rozlewanie" się na przylegające części wargi. warto rozważyć próbę leczenia w fazie wzrostu dla ograniczenia końcowej wielkości - mniejszy problem docelowo. z badań - warto wykonać usg mózgowia przez ciemię oraz usg samego naczyniaka. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Aldona01 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam serdecznie,
panie doktorze dziekuję za odpowiedź. nawiazaliśmy z żoną kontakt z dwoma rodzinami z podobnym problemem naczyniaka na wardze u ich dzieci i również korzystamy z ich cennych rad. obie rodziny korzystaly z pana porad i konsultacji. my również zapisaliśmy się z córeczka do pana na wizytę w lutym - także raz jeszcze dziekuję i do zobaczenia!
piotr kopczyński
Archiwalny temat -
A/Aldona01 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam,
panie doktorze, chciałam ponownie zasięgnąć opinii w sprawie naszego naczyniaka. maja ma już osiem miesięcy i wydaje się nam, że naczyniak już nie rośnie.od ostatniej wizyty u pana minęło pół roku, w tym czasie naczyniak zdążył nam owrzodzieć. mam pytanie w związku z tym czy na jesieni można by było rozważyć usunięcie naczyniaka (mamy umówioną wizytę u pana na koniec września), czy jest jeszcze za wcześnie? aktualne zdjęcia w albumie.
z góry dziękuję za odpowiedź
pozdrawiam,
aldona kopczyńska
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; proponuję się spotkać i porozmawiać; spokojnie
ozna planować 1 etap leczenia chirurgicznego... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat