naczyniak na nosku wyleczony propronalolem :)
- 5
- 0
- Pytania do doktora
-
Minutka000 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam wszystkich.
postanowiłam napisać pokrótce naszą historię, żeby pocieszyć innych rodziców, którzy walczą za pomocą propronalolu z tym paskudztwem u swych dzieci.
mojej córci w ok 2 miesiącu życia zacząl sie pojawiac na samym czubku noska naczyniak płaski. powiększał sie szybko wiec udałam sie z tym problemem do naszej lekarki rodzinnej. pani doktor stwierdziła ze to zniknie, ewentualnie jesli nie będzie znikało to mozna to potraktowac "wymrażaniem". na chwilę mnie ta diagnoza uspokoiła, bo skoro lekarz mowi ze zniknie to chyba musze wierzyc, ze tak bedzie. gdy corka miała 10 miesiecy trafiłam tutaj, na forum i szok..okazało sie, że to można leczyć lekiem..o ktorym nasza lekarka nic nie wspomniała. znalazłam kontakt do najbliższego lekarza, który leczy propronalolem, dla nas to było i tak 200 km. umowiliśmy się na wizytę u pani dr bieniek we wrocławiu. bardzo miła pani. już na pierwszej wizycie podjęliśmy decyzję, że zaczynamy kurację i tak od pażdziernika do końca lipca br córcia brała te tabletki. nie zaobserwowaliśmy żadnych skutków ubocznych, a muszę przyznać, że na początku byłam przerażona bo w końcu to leki nasercowe. pani doktor ostrzegła nas,że naczyniaki na nosku lubią się nawracać, ale póki co prawie miesiąc po odstawieniu leku nie ma na nosku nic. cieszę się, że mojej córeczki nikt nie będzie wytykał palcami, że dzieci się nie będą z niej śmiały tylko dlatego, że jakieś paskudztwo wybrało jej nosek :) pozdrawiam wszystkich i życzę wyleczenia wszystkich naczyniaków :)
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
Agusmaria22 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam. też leczymy naczyniaka u dr bieniek, ale od dwóch tygodni mam problem z kontaktem mailowym z panią doktor.nie wie pani może czy jej adres mailowy jest aktualny?
Archiwalny temat -
Agusmaria22 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
mam jeszcze pytanie o to jak przebiegało odstawienie leku?pani doktor rozważała ostatnio, ale mieliśmy dosłać zdjęcia i zdecyduje. w jakich proporcjach zmniejszaliście dawkę? moja córcia bierze sporą dawkę bo sobie waży, dlatego się zastanawiam. pozdrawiam.
Archiwalny temat -
Minutka000 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam.
ja mam takiego maila od pani dr: brown.rene@gazeta.pl, ale nie korzystalam z niego wiec nie wiem czy jest dobry. co do dawki to moja córcia na końcu brała 40mg i wychodzenie z leku trwało 8 dni, codziennie 5mg mniej.
Archiwalny temat -
Agusmaria22 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dziękuję.też mam takiego maila.dotychczas działał. pozdrawiam.
Archiwalny temat -
Minutka000 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
moze niech pani poprostu zadzwoni do pani dr, ja zawsze telefonicznie sie z nia kontaktowalam i nie bylo problemu :) pozdrawiam
Archiwalny temat