naczyniak na ramieniu ok. 5x5cm.
- 3
- 0
- Pytania do doktora
-
Barbie Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam serdecznie!
panie doktorze proszę o rokowania i opinię nt. naczyniaka córki.
urodziła się w 32 tyg. ciąży z naczyniakiem ok. 2x2cm.
naczyniak rósł razem z córką a my w międzyczasie odbywaliśmy konsultacje chirurgiczne i kardiologiczne przed wdrożeniem leczenia. niestety 2 tyg. temu naczyniak zaczął się zapadać i owrzodział (zdjęcie w albumie opisane jako przed). chirurg zalecił stosowanie na przemian betadine + argosulfan i oczywiście przemywanie rany. mała przyjmuje też propranolol w ilości 1/3 tabletki (10mg) 3 x dziennie czyli 1 tabletka na dobę (waga dziecka w tej chwili ok. 4800-4900g) (po przekroczeniu 5000g mamy podawać 3 x 1/2 tabletki na dobę.) obecnie (po 10 dniach leczenia propranololem) naczyniak wygląda jak na zdjęciu w albumie opisanym po. czy pana zdaniem leczenie przebiega poprawnie? i druga kwestia - czym oczyszczać ranę? woda utleniona, octenisept czy może tylko przemywanie solą fizjologiczną? jaką technikę stosować? tylko przemywanie czy może delikatne oczyszczanie przy pomocy wacika? czy kąpiel w oilatum baby jest dla rany bezpieczna? czy można naczyniaka zanurzyć w wodzie? obawiam się o wystąpienie intensywnego krwawienia z tej rany przy kontakcie z ciepłą (38'c) wodą kąpieli. rana jest dla dziecka bolesna przy kontakcie nawet z solą fizjologiczną. z góry serdecznie dziękuję za pomoc i opinię
pozdrawiam
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; spory naczyniak z owrzodzeniem - leczony zgodnie z obecnie stosowaną metodą wygoi się, chociaż może to trochę potrwać i po takim owrzodzeniu pozostanie blizna. ból dotyczy sytuacji z czynnym owrzodzeniem - czyli należy się go spodziewać do momentu wygojenia. często za lepszą uważamy metodę chirurgiczną - usunięcie zmiany (całkowite lub częściowe) - szybciej rozwiązuje problem, pozostaje lepsza blizna... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Barbie Użytkownik poprzedniej wersji forum.
bardzo dziękuję za szybką odpowiedź:) leczenia chirurgicznego nikt do tej pory nam nie proponował - czy jest to jednorazowy zabieg w narkozie czy raczej "wycinanie" etapami?
czy wiek dziecka (4m-ce) nie jest przeciwwskazaniem do takiego zabiegu?
i ostatnie już pytanie - czy ryzyko wystąpienia krwotoku z tego naczyniaka jest duże? nie ukrywam, że zmiana opatrunku to dla nas każdorazowo ogromny stres czy naczyniak "nie pęknie" a chcielibyśmy jak najlepiej pielęgnować ranę. jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedzi
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
ze zdjęć zamieszczonych trudno ocenić wypukłość zmiany (brak bocznych ujęć); zazwyczaj naczyniaki w tej lokalizacji wycina sie całkowicie lub prawie całkowicie. wiek, a zwłaszcza wczesniactwo jest ograniczeniem, ale czynne owrzodzenie stanowi wystarczające uzasadnienie. krwawienie moze się zdarzyć, dopóki rana jest otwarta... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat