naczyniaki u 2 miesiecznego dziecko - szyjka
- 8
- 0
- Pytania do doktora
-
Agnis Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dobry wieczór panie doktorze,
mam pytanie do pana doktora - czy mógłby pan doradzić najlepszą metodę leczenia naczyniaków widocznych na zjęciach? synek skończył 10 tygodni, naczyniaki dość szybko się powiększają, czasem mam wrażenie że przeszkadzają przy karmieniu. nie wiemy czy nadal obserwować (pediatra była zaniepokojona tempem wzrostu) czy podjąć leczenie i jaką metodą. mieszkamy za granicą i wizyta u specjalisty graniczy z cudem dlatego będziemy wdzięczni za pana opinie znaim podejmiemy dalsze kroki.
serdecznie pozdrawiam.
agnieszka
http://tinypic.com/r/2mg2geo/7
http://tinypic.com/r/avo4ec/7
http://tinypic.com/r/vicugl/7
http://tinypic.com/r/16gkchc/7
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowni państwo; zapewne jest to jeden naczyniak w fazie wzrostu - może się dalej powiększać; dodatkowo istnieje również ryzyko owrzodzenia w fałdzie u podstawy szyi. najlepszą metodą leczenia na dzień dzisiejszy jest podawanie doustne propranololu. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Agnis Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze,
bardzo dziękujemy za szybką odpowiedź. proszę jeszcze napisać, czy stosowanie emolientów może spowolnić / zapobiec ewentualnemu pojawieniu się owrzodzenia? czy naczyniaki w obecnej formie lub ewentualnie z owrzodzeniem mogą być bolesne / dokuczliwe dla dziecka?
dziękujemy!
pozdrawiam
agnieszka
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowni państwo; emolienty maja na celu zmniejszenie ryzyka owrzodzenia. naczyniak niepowikłany raczej nie boli, natomiast z owrzodzeniem zdecydowanie tak. pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
Agnis Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dobry wieczór,
panie doktorze, serdecznie dziękuję za odpowiedź. na razie jesteśmy po konsultacji w krakowie, malucha smaruję kremem emoilium i obserwujemy, to chyba wszystko co mogę na razie zrobić, lekarz odradziła na razie rozpoczęcie leczenia.
bardzo pozdrawiam i w razie dalszych pytań, będę się tu pojawiać.
Archiwalny temat -
Agnis Użytkownik poprzedniej wersji forum.
dobry wieczór,
panie doktorze, mam kolejne pytania niestety. przede wszystkim naczyniaki nie wydaja sie powiekszac (trudno jest mi byc obiektywna, ale mam wrazenie, ze nie rosna a juz na pewno nie w takim tempie w jakim rosly), czy zatem ma jakikolwiek sens czekanie z leczeniem i liczenie na to, ze sie wchlona? czy bezpieczniej bedzie zaczac jednak leczenie i nie zwlekac?
z gory dziekuje i pozdrawiam
agnieszka
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
skoro nie rosna, to spokojnie można poczekać... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Agnis Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze,
być może idiotyczne pytanie, ale jak czekać to w zasadzie na co? jakie jest prawdopodobieństwo, że te naczyniaki się wchłoną? czy mimo tego, że wydaje się, że przestały rosnąć, czy mogą znów zacząć się powiększać?
w krakowie zaproponowano nam terapię propranololem, którą ciągle rozważamy. obawiam się, że za kilka lat lek może dać o sobie znać i wywołać skutki uboczne:( czy coś wiadomo w tej kwestii?
pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
agnieszka
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; naczyniak wczesnodzieciecy jest zmianą samozanikjącą, więc zaniknie. gdyby rósł - trzeba leczyć, gdyby krwawił, uległ owrzodzeniu - trzeba leczyć, jeżeli przestał rosnąć i nie powoduje kłopotów - można poczekać na samoistny zanik. pozdrawiam dw
Archiwalny temat