naczyniaki u mai

panie doktorze bardzo proszę o opinię , moja córka maja ma obecnie 2,5 miesiąca, urodziła się w 35 tyg ciąży, poród przebiegł bez komplikacji.od urodzenia miała dwie plamki na lewej rączce oraz jedna na głowce, po powroce do domu plamki te zaczęły puchnąć i okazało się ze sa to naczyniaki, pojawil się rownierz naczyniak na czubku nosa , poczatkowo wygladal jak siniak pozniej jak pajaczki teraz jest bardzo wyrazny i nosek w tym miejscu jest lekko opuchniety.pojawila sie rownierz plamka w gardle jednak poki co jest plaska nie rosnie i lekarze nie kazali z nia nic robic. obecnie leczymy te naczyniaczki mascia pimafucort, naczyniaki na raczce i glowce maja jakby bialawo-niebieski nalot , lekarz stwierdzil ze sie przebudowuja i ze zanikna same, jednak martwi nas naczyniak na nosie , slyszalam o leczeniu propranolem lub laserowym usuwaniu takich naczyniakow , jednak w szpitalu stwierdzili ze maja jest za mala a i nazyniak nie jest zbyt duzy wiec nie chca go leczyc tym sposobem.moje pytanie czy faktycznie powinnismy poczekac czy jednak dzialac w imie zasady ze im wczesniej tym lepiej , boje sie zeby ten nczyniak na nosku nie zdeformowal mai noska i twarzy.