naczyniaki u wczesniaka 25 tydzien

  • 4
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Marta_Kr Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam,

    piszę do pana z ogromną nadzieją na podpowiedź co robić dalej z naczyniakami syna. olek urodził się 19 kwietnia 2017 r, w 25 tygodni, z wagą 600 gram. jako skrajny wcześniak miał wiele problemów zdrowotnych, wiec naczyniaki zostały odsunięte na dalszy plan. od miesiąca jest już w domu a od półtora smarujemy naczyniaki (jeden na potylicy jeden na łydce) kroplami: oftensin. niestety ten na głowie bardzo się uwypukla i przeszkadza w normalnym leżeniu i funkcjonowaniu. kilka dni po urodzeniu pojawiły się czerwone plamki w tych miejscach i urosły do takich rozmiarów. co robić? w szpitalu sugerowali podać małemu "kiedyś" propranolol. wysyłam zdjęcia pokazujące jak urósł ten na główce. poglądowo również tego na nodze. będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie jak pomóc maluchowi 😟

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    sz. pani; zapewne już teraz do rozważenie wdrożenia propranololu. te najbardziej wystające - kiedyś do usunięcia chirurgicznego. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Marta_Kr Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowny panie,

    czy w jakikolwiek sposób może on stać się da dziecka niebezpieczny jeśli nie zostanie podjęta decyzja o leczeniu tabletkami?

    pozdrawiam

    mk

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    może ulec owrzodzeniu; dodatkowo obciąża serce dziecka; wpływa negatywnie na rozwój ruchowy - to są naczyniaki do leczenia... pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Marta_Kr Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    tak też mi się wydawało, dlatego zapytałam, żeby mieć potwierdzone argumenty dla lekarzy opiekujących sie olkiem. on jest skrajnym wczęśniakiem i ciągle słyszę l, żeby dać mu czas, że kiedyś może się wchłonię.... a widzę, że jest coraz gorzej 😣 nawet rehabilitacja jest przez to utrudniona. 😣

    dziękuję za poświęcony czas. niestety nie mogliśmy przyjechać osobiście bo to zbyt ryzykowne dla takiego szkraba. dlatego dziękuję jeszcze raz za super robotę jaką pan robi dla takich rodziców jak my 😊

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦