prosba o konsultacje do p.dr. wyrzykowskiego.
- 8
- 0
- Pytania do doktora
-
Bacha 1954 Użytkownik poprzedniej wersji forum..
moja wnusia wiktoria ma 8 lat. urodziła się z maleńkim naczyniakiem jamistym na dolnej wardze.wizyty w prokocimiu kończyły sie diagnozą - czekamy az sie wchłonie sam. nie wchłonał się, ale też nie powiększał się. obecnie bardzo wolno ale systematycznie powiększa się. jest już wielkości dużego ziarnka fasoli.proszę o pomoc ponieważ nikt nie zdecydował nam się pomóc.czy jest jakaś szansa dla mojej wiktorynki?chciałabym przesłać również zdjęcie naczyniaka wiktorynki ale mam z tym problem ,zwyczajnie nie wiem jak? czy ktoś może mi pomóc i wytłumaczyć jak się wysyła tutaj zdjęcia? dziękuję.
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć.Archiwalny temat -
A/Aggnieszka79 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
wyślij zdjęcia do moderatorki karolinaklara ona pomaga zamieszczać je w albumie
Archiwalny temat -
A/Aggnieszka79 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
adres znajdziesz na forum
Archiwalny temat -
Butterfly Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam,
jestem tu początkująca i nie wiem za bardzo jak się poruszać po tej stronie.
mój problem wygląda następująco:
urodziłam się z naczyniakiem na lewej stopie. nie ma on żadnego zabarwienia, chociaż czasami jak się wchłonie/zmniejszy to widoczne są jakieś plamki w odcieniu niebieskim. charakteryzuje się tym, że się powiększa i zmniejsza co jakiś czas. nigdy bym nie pomyślała, że mogę coś z tym zrobić, bo skoro się z tym urodziłam to myślałam, że chyba musi to tak być... ale może jednak jest jakaś możliwość pozbycia się mojego utrapienia? nie muszę mówić jaki mam problem z kupieniem butów... a o obcasach to nie ma mowy, bo wtedy lewa stopa wylałaby mi się na chodnik... poza tym jest to strasznie uciążliwe dla mojej lewej stopy, która ma samopoczucie starej babci (bo chyba najprawdopodobniej wszelakie płyny nie uchodzą z tej stopy swobodnie). do tego wszystkiego przechodziłam jakiś czas temu różę i niestety zaatakowana była właśnie m.in. lewa stopa, która spuchła do niewiarygodnych rozmiarów. więc nie dosyć, że naczyniak to jeszcze po róży... wiem, że powinnam się chyba najpierw zdiagnozować co do rodzaju tego naczyniaka? ale do jakiego lekarza powinnam się udać?
z góry dziękuję za pomoc.
Archiwalny temat -
A/Aggnieszka79 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
musisz zrobić zdjęcie i zamieścić w albumie albo przesłać je do moderatorki karolinaklara z prośbą o pomoc w dodaniu zdjęć do albumu. doktor na pewno będzie potrzebował tego zdjęcia.
Archiwalny temat -
A/Aggnieszka79 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
podam maila: karolinaklaras@gmail.com
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
brzmi jak malformacja limfatyczno-żylna. proszę zamieścić zdjęcia. pozdrawiam dw
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; zmiana wygląda na wrodzona malformację zylną (lub tętniczo-zylną) , czyli zmianę niezanikającą - do leczenia operacyjnego. proponuję znaleźć namiary powyżej w gdzie leczymy? i zarejestrować się na wizytę. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowna pani; zmiana wygląda na wrodzona malformację zylną (lub tętniczo-zylną) , czyli zmianę niezanikającą - do leczenia operacyjnego. proponuję znaleźć namiary powyżej w gdzie leczymy? i zarejestrować się na wizytę. pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat