prosba o pomoc do doktora wyrzykowskiego
- 5
- 0
- Pytania do doktora
-
Kinga_Sladewska Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam,
mam pytanie do pana doktora.
moja córka ma 17 lat i ma naczyniaka na palcu. ten naczyniak pojawił się i niej w wieku ok. 6 lat jako mała czerwona plamka. gdy miała ok. 8 lat to znamię zaczęło się powiękaszać, byliśmy wtedy na usg palca i stwierdzono naczyniaka kapilarnego. w 2004 roku miała przeprowadzoną serię zabiegów laserowych w epi-centrum w warszawie (które nie przyniosły żadnych zmian). na dzień dzisiejszy zmiany na gorsze są coraz bardziej widoczne, naczyniak się powiększył. córka odczuwa ból i dyskomfort. czy doktor jest w stanie nas pokierować, co dalej mamy robić, gdzie się udać, do jakiego lekarza, czy to się usuwa operacyjnie i u jakich specjalistów. mieszkamy w okolicach warszawy ale nawet gotowi jesteśmy jechać do gdańska. bardzo prosimy pana o pomoc.
z wyrazami szacunku,
rodzice kingi
to są zdjęcia tego palca :
http://www.fotosik.pl/pok...afb6eef6bf.html
http://www.fotosik.pl/pok...1b0626abbd.html
UWAGA! Temat może zawierać zdjęcia zaloguj się by je zobaczyć. -
A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.
szanowni państwo; zmiana to niewielka malformacja tętniczo-zylna - zmiana, która powoli ulega progresji i wymaga leczenia operacyjnego, skoro powoduje juz dolegliwości bólowe etc. zapraszam na konsultację - namiary powyżej w zakładce gdzie leczyć... pozdrawiam dariusz wyrzykowski
Archiwalny temat -
Kinga_Sladewska Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam.
bardzo dziękujemy za szybką odpowiedż postaramy się jak najszybciej umówić na konsultację
z wyrazami szacunku
rodzice
Archiwalny temat -
Lideczka1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
witam, poszukując informacji na temat malformacji u dzieci podsunięto mi doktora nazwisko. znalazłam to forum i zdecydowałam sie napisac. nie wiem czy bedzie doktor w stanie mi pomoc ale musze spróbować. bardzo prosze o pomoc. jestem mama 9 miesięcznej dziewczynki weroniki mieszkamy w anglii. weronika urodziła sie z bardzo nietypowym 'znamieniem' ( tutaj wszyscy lekarze pierwszego kontaktu tak to nazywają ). malformacja zajmuje bardzo duza powierzchnie jej ciała, jest w większości na lewej części brzuszka i ciągnie sie az na plecy. od urodzenia do 6 miesiąca wypukłe miejsca znajdywały sie tylko na plecach a reszta była płaska jedynie gdy dziecko płakało robiło sie to bardziej wypukłe na całej powierzchni. od kilku miesiecy malformacja znacznie sie zmieniła cała powierzenia zmieniona kolorystycznie a także poza tym obszarem jest wypukła. cześć ktora była wypukła wczesniej jest jeszcze bardziej widoczna. w kilku miejscach sa wyczuwalne stwardnienia.
gdy weronika urodziła sie miała pobrana krew do badań zrobione usg. powiedziano nam ze wszystko jest w porzadku. w późniejszym czasie przeprowadzono rezonans magnetyczny ktory niestety wyszedł nieczysty gdyż mała nawet pod wpływem środków usypiających nadal sie ruszała. w kwietniu mieliśmy wizytę u dermatologa. pani dermatolog uspokoiła nas mówiąc ze przebarwienie nie zniknie ale nie powinno sie powiekszyć a wypukłość bedzie mozna rozbić zastrzykami ale w późniejszym czasie kiedy córcia bedzie większa. mieliśmy mieć konsultacje z grupa lekarzy do ktorego nadal nie doszło. gdy malformacja sie zmieniła nasz pediatra zajmujący sie tak naprawdę całkiem inna sprawa a mianowicie alergia na mleko krowie zleciła kolejne usg i starała sie przyspieszyć spotkanie z dermatologiem. 23 listopada na drugim spotkaniu z panią dermatolog dowiedzieliśmy sie ze dodatkowe badanie usg było niepotrzebne gdyż z gory wiadomo ze jest to krew i co najciekawsze ze nic z tym nie da sie zrobic i powinnismy sie do tego przyzwyczaic. dlatego szukam pomocy. wydaje nam sie ze pani dermatolog nie bardzo wie z czym ma do czynienia zmieniając swoje diagnozy.
mamy wielka nadzieje ze pan doktor bedzie w stanie nam pomoc.
Archiwalny temat -
Lideczka1 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
oczywiście moge dosłać zdjecia
Archiwalny temat -
Agnieszka81 Użytkownik poprzedniej wersji forum.
panie doktorze
6.03.2017 przyjechaliśmy do gdańska ( około 500 km z zielonej góry), zgodnie z terminem jaki podała nam rejestratorka z przychodni. okazało się, że wizyty nie było ponieważ był pan na urlopie. wytłumaczono nam to jako błąd ludzki i poinformowano, że jesteśmy zarejestrowani na 13.03.2017r. niestety nie stać nas na kolejną wyprawę do gdańska a i pracodawca niechętnie udziela urlopów. prosimy więc o pomoc za pośrednictwem tej strony. córka natalia (urodz. 15.11.2012 r.) ma naczyniaka na czubku nosa. pierwotnie było leczenie propranololem. ostatecznie zdecydował pan o operacyjnym usunięciu naczyniaka drogą rynoplastyki otwartej modo waner. operował pan 15.04.2016 r. na ostatniej wizycie kontrolnej we wrześniu 2016 r. stwierdził pan lekką wznowę naczyniaka. zalecił pan smarowanie nosa maścią z timoptic. na kolejnej wizycie (marzec 2017) miała zapaść decyzja dot. leczenia laserem. dzisiaj wykonałam zdjęcia naczyniaka. jeżeli to możliwe proszę o ocenę i wnioski dot. dalszego leczenia. zdjęcia postaram się udostępnić za pośrednictwem tej strony. z góry dziękuję za pomoc.
Archiwalny temat