prosba o rozpoznanie

proszę zamieścić zdjęcia w albumie do oceny. pozdrawiam dw

witam pana doktora, poniżej jest zdjęcie naczyniaka mojej córki.

pozdrawiam

sz. pani; niewielki naczyniak wczesnodziecięcy - na tym etapie natłuszczamy i obserwujemy... pozdrawiam dw

dziękuję. trochę mnie pan uspokoił. pozdrawiam

witam. panie doktorze bardzo proszę o zdiagnozowanie co dolega mojemu dziecku? ania urodziła się 24 stycznia 2016r. z uwagi na bardzo trudny poród znamię na jej policzku lekarze zakwalifikowali jako siniak po pępowinie. nie był on tak widoczny gdy mała miała żółtaczkę ale gdy skóra jej zjaśniała wyraźnie widać zmianę. byłam u lekarza rodzinnego ale stwierdził, że nie zna się na naczyniakach i należy obserwować. jestem przerażona, że nikt nie umie mi powiedzieć co to takiego i jakie powziąć kroki co do ewentualnego leczenia. wszyscy wokół mówią że zejdzie, a ja po prostu się bardzo martwię. dwie moje starsze córki nie miał czegoś takiego.

bardzo proszę o odpowiedź. zdjęcie córki zamieszczam w albumie.

chciałabym dodać jeszcze, że naczyniak nie powiększa się, wokół niego widać delikatne naczynka krwionośne. podczas pielęgnacji tego miejsca, gdy smaruję kremem wyczuwam lekkie zgrubienie pod skórą, jednakże sam naczyniak nie jest wypukły.

należałoby wykonać usg z dopplerem. pozdrawiam dw

witam

dziękuję bardzo za pańską radę i wskazówkę. zrobiliśmy usg z dopplerem - rozpoznanie "zmiana o typie naczyniaka jamistego o śr. ok. 15 mm grubości do 4 mm - print".

proszę mi powiedzieć czy powinnam umawiać się na konsultację czy też czekać i obserwować? czy takiego naczyniaka należy jakoś specjalnie "traktować", smarować jakąś maścią?

z góry dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam

sz. pani< ta zmiana to zapewne naczyniak wczesnodziecięcy w fazie wzrostu - może się dalej uwypuklać zanim się zatrzyma, więc należałoby się umówić na konsultację... pozdrawiam dw

witam

panie doktorze dzięki pana sugestii skonsultowaliśmy naczyniaka ani. w przyszłym tygodniu kładziemy się do szpitala i będzie próba leczenia propranololem. niestety bardzo mnie martwi obecny stan naczyniaka. zrobił się na nim strupek, ciągle go natłuszczam.

czy uważa pan że propranolol zadziała na naczyniaka w takim stadium?

poniżej zdjęcia

http://zmniejszacz.pl/zdj...59_dsc_0464.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdj...60_dsc_0465.jpg

bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości.

sz. pani; tak zadziała, chociaż w takiej sytuacji i tak pozostanie zapewne blizna po wygojeniu, która będzie do wycięcia w przyszłości. może wystarczy miejscowo tribiotic 2-3 x dziennie? pozdrawiam dw

panie doktorze po pół roku zmierzamy do zakańczania leczenia propranololem. jestem trochę rozczarowana że naczyniak nie zanikł. na pewno jest poprawa, nie jest już gorący i trochę jaśniejszy. proszę mi powiedzieć czy jest szansa żeby on się wchłonął? czy tylko można usunąć go operacyjnie?

http://zmniejszacz.pl/zdj...86713_ania2.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdj...86715_ania3.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdj...86714_ania1.jpg

wygląda świetnie! spokojnie do obserwacji... pozd dw

bardzo dziękuję panie doktorze za odpowiedź.

czy smarować naczyniaka maścią z timololem - tą zalecaną przez pana w wielu innych przypadkach?

można spróbować. pozdrawiam dw