uraz naczyniaka

Dzień dobry, nasz pięcioletni syn wczoraj wieczorem uderzył naczyniakiem jamistym w metalową bramkę. Dość mocno leciała krew, ale raczej krótko, około 5 min. Naczyniak ten przed upadkiem był już blady, miękki i dość płaski, po uderzeniu znowu zrobił się wypukły i bardziej różowy ( w latach 2018-2020 naczyniak był leczony kroplami Timo - comod). Ranka ma około 3-4 mm. Obserwowaliśmy synka, nie zauważyliśmy żadnych niepokojących objawów (normalnie się bawił), dlatego nie zdecydowaliśmy się na wizytę na SOR.
Czy z tym naczyniakiem powinniśmy teraz coś robić? Czy powinniśmy umówić się gdzieś na wizytę? Pozdrawiam serdecznie