witam,

  • 0
  • 0
  • Naczyniaki mózgu
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Maryśka Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    w wieku lat sześciu neurochirurdzy zdiagnozowali w moim mózgu naczyniaka jamistego. niemal od razu go wycięli - w przeciągu kilku dni miałam zrobione wszystkie wyniki i już pan profesor roszkowski szykował się do operacji trepanacji czaszki.

    kilka lat później stwierdzono, że tamten naczyniak jamisty nie był sam - to znaczy, że mam w mózgu jeszcze cztery czy pięć...

    drugi z naczyniaków wycinał mi profesor harat w bydgoszczy.

    moje pytanie brzmi, czy mogę być dawcą krwi? bardzo bym chciała zrobić coś dobrego, być może uratować komuś życie, tak jak moje kiedyś uratowano.

    czy to jest możliwe? i czy naczyniaki jamiste nie przenoszą się wraz z krwią?

    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦