czy to naczyniak? prosba o rade do dr wyrzykowskiego

szanowny panie doktorze,

mój syn ma 5,5 miesiąca. 3 tygodnie temu pojawiła mu się na czółku zmiana wyglądająca na zadrapanie - zadrapaniem jednak nie była. przez ten czas nieznacznie ściemniała - dopiero teraz udało mi się uwidocznić ją na zdjęciu. z bliska wygląda jakby było w niej parę małych czerowonych punkcików czy delikatnych naczynek plus odbarwiona skóra. dziś lekarz pediatra powiedział, że to naczyniak. czytałam jednak, że naczyniaki nie pojawiają się tak późno. wydaje mi się że synowi od urodzenia coś się nakreślało na tym czole ale nigdy nie przyjmowało to charakteru widocznej zmiany - tylko raczej lekka zmiana kolorytu skóry gdy się złościł lub w średnio przygaszonym świetle. podobną rzecz zauważam symetrycznie po drugiej stronie czoła - na zdjęciu jest to niewidoczne lub widoczne bardzo słabo (tak jak pisałam zmiany subtelne - zauważalne tylko przeze mnie).

czy skoro naczyniak nie może pojawiać się tak późno to czy możliwe żeby był "utajony" i niewidoczny, a pojawił się dopiero teraz?

dodam też (nie wiem czy to ma znaczenie), że syn jak się denerwuje - cała krew napływa mu na środek czoła (wygląda to jak duża czerwona plama) ale zaraz znika i normalnie też nie bywa widoczna.

prosze o pomoc, jestem tu nowa, a bardzo się martwię. jeśli to naczyniak to czego mogę się spodziewać?

czy mogę już jakoś zainterweniować żeby zmiana się nie powiększała? (na razie się nie powiększa)

zdjęcia (2) zamieściłam w galerii pod nazwą maksik

z góry dziekuję

[/b]