Kilka naczyniaków jamistych

Witam serdecznie,
Córeczka ma obecnie skończone 4miesiace. Urodziła się z 4 naczyniakami. Na główce, paluszki, powiece i brzuszku. Wszystkie były płaskie i doktorzy mówili, że raczej się wchłoną. Na oczku zostala delikatna sieć żyłek, na główce był czas, że nie było go widać, a obecne jest w tym miejscu kilka kropeczek o intensywnym czerwonym kolorze. Jeśli chodzi o dwa pozostałe to na paluszki rośnie ale tylko w górę, powierzchnia się nie zmieniła. Na brzuszku po urodzeniu wyglądał jak odcisk kciuka, przypominający kształtem serduszko, jednak zaczął się powiększać i rosnąć ku górze. Były to kropeczki rozsiane w obrębie "odcisku palca", dziś przypomina bardziej hubę na drzewie.. nie wiem do czego innego porównać. Dołączyłam zdjęcia. Wszystkie są aktualne i jedno jak naczyniak na brzuszku wyglądał, kiedy córeczka miała miesiąc. Tuż po urodzeniu niestety nie mam zdjęcia. Dostaliśmy skierowanie do chirurga i w opisie nowotwór niezlosliwy, naczyniak jamisty. Do tej pory się nie stresowałam, ale taka diagnoza mnie bardzo zmartwiła. Czego mogę się spodziewać po wizycie u chirurga? Leków? Wycięcia? Laserów?
Niestety nie mam żadnych wyników badań, ponieważ jeszcze nawet nie wiem, jakie powinniśmy wykonać.
Bardzo proszę o Pana opinię..
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Mama