krwawiacy naczyniak u 12 miesiecznego szymonka

szanowna pani; z opisu jest to ziarniniak naczyniopochodny - nabyta zmiana naczyniowa, niereagujaca na propranolol! do usunięcia chirurgicznego w znieczuleniu ogólnym. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

bardzo dziękuję za szybką odpowiedz. mam jeszcze tylko jedno pytanie czy mamy sie udać jak najszybciej (natychmiast) do chirurga w celu jego usunięcia?? dodam jeszcze ze zmiana za każdym razem przykleja się do opatrunku i nie ma możliwości jej odklejenia, nie pomaga moczenie ani polewanie solą fizjologiczną. nasz synek cierpi przy każdej zmianie a robie to tylko wieczorem, chyba że krwawienie jest tak duże że wszystko przemaka, w tedy niestety muszę zmieniać kilka razy. trwa to już czwarty dzień. dzisiaj założyłam opatrunek z bactigrasu ale i tak jest cały we krwi. wspomne jeszcze ze na pogotowiu kazali nam robic opatrunki uciskowe z samej gazy.

z góry dziękuję za pomoc

_________________krwawiący naczyniak u 12miesięcznegi chłopca

witam panie doktorze,proszę o poradę w związku z naczyniakiem u 12 m-cy chłopca.pojawił się ok 10 m-ż w dole policzka pomiędzy ustami a uszkiem.poczatkowo mała kropeczka w ciągu niecałych 2 m-cy urosła do rozmiarów dużej główki od szpilki. naczyniak zmnienił kolor na czubku do beżowego i nieco stwardniał (ale tylko na czubku) po kilku dniach mój synek obudził się cały zakrwiawiony.byliśmy na pogotowiu w szpitalu dziecięcym i dostalismy skierowanie do laryngologa,wstępnie lekarz na pogotowiu zasugerował leczenie propanololem a do czasu wizyty robic opatrunki uciskowe.minęly trzy dni naczyniak jest zaklejany mimo to przy każdym drobnym ruchu znowu następuje krwawienie. czy lekarz laryngolog to dobre rozwiązanie??niepokoi mnie zmiana koloru naczyniaka, ktora była na jego czubku.nasza pediatra powiedziała ze to z powodu jego wapnienia.

co robić?

czy propanololem leczy się naczyniaki które krwawią??

czy można się z panem jakoś skontaktować w sprawie leczenia??

_________________krwawiący naczyniak u 12miesięcznegi chłopca

szanowna pani; z opisu jest to ziarniniak naczyniopochodny - nabyta zmiana naczyniowa, niereagujaca na propranolol! do usunięcia chirurgicznego w znieczuleniu ogólnym. powyżej namiary na miejsca konaultacyjne w zakładce gdzie leczymy...? pozdrawiam dariusz wyrzykowski

bardzo dziękuję za szybką odpowiedz. mam jeszcze tylko jedno pytanie czy mamy sie udać jak najszybciej (natychmiast) do chirurga w celu jego usunięcia?? dodam jeszcze ze zmiana za każdym razem przykleja się do opatrunku i nie ma możliwości jej odklejenia, nie pomaga moczenie ani polewanie solą fizjologiczną. nasz synek cierpi przy każdej zmianie a robie to tylko wieczorem, chyba że krwawienie jest tak duże że wszystko przemaka, w tedy niestety muszę zmieniać kilka razy. trwa to już czwarty dzień. dzisiaj założyłam opatrunek z bactigrasu ale i tak jest cały we krwi. wspomne jeszcze ze na pogotowiu kazali nam robic opatrunki uciskowe z samej gazy.

z góry dziękuję za pomoc i przepraszam ze pisze w dwóch zakladkach ale nie wiedzialam od czego zaczac gdyż jestem tutaj po raz pierwszy

_________________krwawiący naczyniak u 12miesięcznegi chłopca

szanowna pani; krwawiacy ziarniniak jest schorzeniem wymagajacym doraźnego leczenia - w innym przypadku przedluża sie tylko okres "kłopotów". pozdrawiam dariusz wyrzykowski

bardzo dziękuję za odpowiedz, udało się zatrzymać krwawienie dzięki opatrunkom z bactigras ale teraz zmiana dziwnie się sączy i zmieniła kolor oraz wygląd ( teraz jest blado-różowa z niewielkimi przekrwieniami i bardziej odstaje, coś w stylu "grzybka"). na szczęście się nie przykleja, wiec nie ma już takich kłopotów ze zmianą opatrunków. jutro jedziemy na konsultacje. szkoda że mamy aż tak daleko do pana doktora, niestety mieszkamy na drugim końcu polski.

jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

_________________krwawiący naczyniak u 12miesięcznegi chłopca

pozdrawiam i powodzenia. dw