Lekarze mnie ignoruja potrzebuje pomocy ….mieszkam w Anglii i

Hej wszystkim
Jestem mama pelna obaw…
Moja corcia urodzila sie z plama na twarzy, na karku oraz na pleckach, przez jednego z lekarzy zostala zdiagnozowana jako naczyniak płaski przez drugiego zaś jako plama łososiowa. De facto od porodu zbladlo, staje sie bardziej widoczne przy wysilku lub placzu. Kilka tygodni po porodzie wyszedł jej naczyniak przy uszku. Powieksza sie z czasem nie bardzo ale jednak. Zglaszalam to do lekarza ale zostalam zignorowana stwierdzil ze nie mam sie czym martwic. Jestem mama kocham moje dziecko i ciezko sie nie martwic … najchetniej podjelabym sie jak najszybciej leczenia w Polsce ale boje sie ze moge utknac z coreczka w Polsce na dluzej a mam tez starszego syna. Czy moze ktos mi powiedziec co robic ? Czy poczekac az sytuacja z lotami sie unormuje czy nie czekac i leciec?
Bardzo prosze o pomoc….