naczyniak jamisty mozgu

witam, w pażdzierniku ubiegłego roku połozylam sie spac i stracilam przytomnosc, nie bylam tego swiadoma, ocucilo mnie pogotowie,po wszystkim zrobilam badania, lezalam w szpitalu i zdiagnozowano u mnie padaczke i naczyniaka jamistego prawej pólkuli mózgu.ma on okolo 4 cm, i neurochirurg powiedzial ze nie trzeba robic operacji, a neurolog ze naczyniaki usuwa sie tylko chirurgicznie. czesto zle sie czuje, zbiera mi sie na wymioty,czuje sie jakbym byla pijana. i czesto cos sie dzieje z lewa strona mego ciala, dretwieje drga tak jakby nie było czucia(rece) itp. strasznie sie boje.czy konieczna jest operacja? teraz bede robic tomograf czy sie nie powieksza. czy konieczna jest operacja? jest to dla mnie uciazliwe.prosze o porade co robic dalej.

może warto by było skorzystać z opinii innego neurochirurga? 4 cm srednicy to sporo... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

witam

mam 22 lata naczyniak jamisty pokazał się dopiero pod koniec lipca tamtego roku

myślałem, że przejdzie ale nic z tego. miałem dwa badania. jedno było na początku a drugie po 7 miesiącach. i to drugie badanie wskazuje, że się pomniejszył. co mam teraz robić dalej?

szanowna pani; anomalia naczyniowa, która pojawia się w 21 roku zycia to z pewnością malformacja naczyniowa - zmiana dojrzała, niezanikająca. oczywiście skoro zmiana się zmniejszyła to można z leczeniem poczekać... pozdrawiam dariusz wyrzykowski

Witam wszystkich
U mojego męża -35 lat, właśnie zdiagnozowano naczyniaka jamistego -12 mm- w lewym płacie skroniowym mózgu z efektem smużenia. Od kilku miesięcy ciagle boli Go głowa, raz bardziej raz mniej z naciskiem na bardziej. Bol potrafi być tak silny, że jest Mu niedobrze. Do tego kompletny brak sił, brak sił w rękach, bolącą szczeka, problemy z mówieniem. Nie wiemy co robic, do jakiego neurochirurga się udać. Na chwile obecna byliśmy u jednego, który nie widzi problemu - jest to koszmarne nieporozumienie bo mój mąż ma problem z silnym bólem głowy kazdego dnia, i cała reszta opisana wyżej. Proszę o rady, proszę o pomoc gdzie się udać. Pozdrawiam

Mam 41 lat. W wieku 39 wykryto u mnie naczyniaka. Jestem po 2 embolizacjach. Wszystko mialo byc dobrze. 10 miesiecy po 2 wszystko wybuchlo. Jestem po usunieciu krwiaka oraz naczyniaka. Na 1 oko nie sidze zupelnie, na 2 slabo. Ale bynajmniej nie mam niedowladow . Zyje. Znam kilka przypadkow po embolizacji ze wszystko peklo. Co bedzie dalej nie wiem. Zdania sa podzielone. Podobno pomimo ze jest usuniety to nadal moze peknac naczynie doprowadzajace .
Zycze powodzenia