naczyniak na plecach od urodzenia

  • 3
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    A/Julietta Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witam serdecznie!

    panie doktorze, mój synek skończył niedawno 5 miesięcy, od urodzenia ma naczyniaka na plecach. na początku był taki płaski i mniej czerwony. później zaczął jakby puchnąć i robić się bardziej czerwony. teraz jest wypukły i czerwony. ma 5,5cm na 2cm (w największych miejscach). od jakiegoś czasu raczej nie rośnie, ale również na pewno nie maleje.

    wklejam link do zdjęcia:

    http://www.naczyniaki.pl/album_cat.php?cat_id=473

    na początku mówiono nam, że wystarczy obserwować, że to samo zniknie; później skierowano do instytutu matki i dziecka. byliśmy tam już dwa razy, ale nikt się tak naprawdę nami nie zajął i ja już nie wiem co robić. proponowano leczenie propranololem, tzn. mówiono, żeby się zastanowić, z drugiej strony nikt nie naciska i mówią, że można czekać, a z drugiej strony, że lepiej się tym zająć wcześniej.

    mam mętlik w głowie, może pan doktor coś poradzi, bo mi już się od tego płakać chce

    a może jest pan doktor w stanie też polecić jakiegoś lekarza w warszawie do którego można by się udać na prywatną wizytę?

    będę wdzięczna za odpowiedź!

    z wyrazami szacunku.

    julia.

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    pani julio; spokojnie naczyniak do obserwacji. natłuszczamy powierzchnię i czekamy. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Julietta Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękuję za odpowiedź!

    panie doktorze, ale to znaczy, że nie trzeba poddawać się temu leczeniu propranololem? i jakie mogą być konsekwencje na przyszłość tego naczyniaka? boję się pewnie też dlatego, że od nikogo tak na prawdę nie mogę się dowiedzieć co to oznacza i na co mam czekać

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowna pani; zmiana samozanikajaca, bez zniszczenia skóry - zaniknie sama bez zadnej interwencji. pozdrawiam dw

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦