NACZYNIAK - usuwanie laserem, późne leczenie

Dzień dobry, proszę o poradę. Córka ma 25 miesięcy. Na przedniej ścianie szyi ma naczyniaka. W okresie niemowlęctwa była konsultowana u różnych specjalistów i nikt nie zalecił włączenia leczenia farmakologicznego. Kazano nam tylko czekać, aż naczyniak sam zaniknie. Niedawno, od lekarza pediatry na zastępstwie, otrzymaliśmy skierowanie na Oddział Leczenia Anomalii Naczyniowych. Lekarz prowadzący, ze względu na brzydką lokalizację naczyniaka, eksperymentalnie włączył Propranolol w dawce 1mg/1kg, który stosujemy od kilku dni (dotychczas bez efektów). Jeśli w ciągu miesiąca wygląd naczyniaka nie ulegnie poprawie, córka będzie miała wykonany zabieg laserem. Proszę napisać, czy laser może pozostawić bliznę? Jak długo widać ślad po działaniu lasera. Mam wyrzuty sumienia, że nie leczyłam córki wcześniej, że nie szukałam kolejnych 15 lekarzy, bo konsultowałam zmianę w 4 ośrodkach i u 5 specjalistów prywatnie i nikt nie kazał tego w żaden sposób leczyć, mówiąc że samo zniknie. Co jeszcze mogę zrobić, by naczyniak nie zeszpecił szyjki córki? Serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź