nczyniak w okolicach intymnych u niemowlaka

  • 4
  • 0
  • Pytania do doktora
Odpowiedz
Sortuj:
  • Image
    Pawel82 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    witamy

    dużo słyszeliśmy o pana dużym doświadczeniu i wielu sukcesach w leczeniu naczyniaków, niestety jesteśmy z warszawy, dlatego tez zwracamy się z prośbą o pomoc na forum. jak dziecko będzie starsze na pewno będziemy chcieli odwiedzić pana osobiście.

    panie doktorze, bardzo prosimy o pomoc w sprawie naszej małej 6 tygodniowej córeczki. naczyniak u naszego dziecka zaczął się ujawniać od początku 3 tygodnia życia. niestety nie od razu został poprawnie zdiagnozowany - zaczerwienienie było leczone jako odparzenia (po dwa dni kuracji poszczególnymi kremami: sudokrem, bepanten, alantan plus, nivea sos na odparzenia) zmienialiśmy krem, ponieważ nie było poprawy. pod koniec stosowaliśmy tylko linomag. w 3 tygodniu trafiliśmy do szpitala w innej sprawie, gdzie przy okazji przeprowadzono 2 dniowe leczenie odparzenia "mazidłem cynkowym - silikon". na szczęście po 2 dniach lekarz na sali operacyjnej prawidłowo zdiagnozował naczyniaka. niestety wystąpiły "owrzodzenia", bolące rany (załączone zdjęcia). od 3 tygodni, mimo kolejnych wizyt u lekarza chirurga nie ma żadnej poprawy. do tej pory pod kierunkiem lekarza stosowaliśmy: tormentiol, solcoseryl maść. na stałe stosujemy natłuszczanie (linomag, bepanten) oraz myjemy przy zmianie pieluchy naparem z rumianku.

    od trzech tygodni dziecko płacze przy zmianie pieluchy i myciu. rana nie zabliźnia się.

    będziemy wdzięczni za odpowiedź i wszelkie sugestie od pana doktora w jaki sposób możemy wyleczyć rany i pielęgnować na przyszłość.

    rodzice

    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowni państwo; zmiana trudna do oceny w tym stanie. przypomina nieco tzw "reticular haemangioma", czyli naczyniaka siateczkowego - posiada wyjątkową skłonność do owrzodzeń; dodatkowo w tej lokalizacji wymaga diagnostyki końcowego odcinka kregosłupa (często współistnieje z wadami typu zakotwiczenie rdzenia itp.). jeżeli zmiana rzeczywiście jest naczyniakiem, to najskuteczniejszym leczeniem jest włączenie doustnie propranololu - pomaga. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Pawel82 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    dziękujemy bardzo za szybka odpowiedź.

    tutaj na miejscu w warszawie słyszeliśmy o leczeniu propranololem w czd, czekamy na wyznaczenie terminu wizyty.

    czy w chwili obecnej możemy zastosować cokolwiek co pomoże wyleczyć owrzodzenie?

    pozdrawiamy

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    A/Wyrzykowski Dar Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    szanowni państwo; w takiej lokalizacji stosujemy maść antybiotykową, lub przymoczki z 0,5% azotanu srebra. ale to co naprawde przyśpieszy zanik to propranolol. pozdrawiam dariusz wyrzykowski

    Zgłoś
    Archiwalny temat
  • Image
    Pawel82 Użytkownik poprzedniej wersji forum.

    [quote="pawel82"]witamy

    dużo słyszeliśmy o pana dużym doświadczeniu i wielu sukcesach w leczeniu naczyniaków, niestety jesteśmy z warszawy, dlatego tez zwracamy się z prośbą o pomoc na forum. jak dziecko będzie starsze na pewno będziemy chcieli odwiedzić pana osobiście.

    panie doktorze, bardzo prosimy o pomoc w sprawie naszej małej 6 tygodniowej córeczki. naczyniak u naszego dziecka zaczął się ujawniać od początku 3 tygodnia życia. niestety nie od razu został poprawnie zdiagnozowany - zaczerwienienie było leczone jako odparzenia (po dwa dni kuracji poszczególnymi kremami: sudokrem, bepanten, alantan plus, nivea sos na odparzenia) zmienialiśmy krem, ponieważ nie było poprawy. pod koniec stosowaliśmy tylko linomag. w 3 tygodniu trafiliśmy do szpitala w innej sprawie, gdzie przy okazji przeprowadzono 2 dniowe leczenie odparzenia "mazidłem cynkowym - silikon". na szczęście po 2 dniach lekarz na sali operacyjnej prawidłowo zdiagnozował naczyniaka. niestety wystąpiły "owrzodzenia", bolące rany (załączone zdjęcia). od 3 tygodni, mimo kolejnych wizyt u lekarza chirurga nie ma żadnej poprawy. do tej pory pod kierunkiem lekarza stosowaliśmy: tormentiol, solcoseryl maść. na stałe stosujemy natłuszczanie (linomag, bepanten) oraz myjemy przy zmianie pieluchy naparem z rumianku.

    od trzech tygodni dziecko płacze przy zmianie pieluchy i myciu. rana nie zabliźnia się.

    będziemy wdzięczni za odpowiedź i wszelkie sugestie od pana doktora w jaki sposób możemy wyleczyć rany i pielęgnować na przyszłość.

    rodzice

    Zgłoś
    Archiwalny temat
Wesprzyj nas ❦