pomocy

10iza,

odpowiedź na twoje pytanie nie jest możliwa, ponieważ (co dembela w innym wątku poruszyła) nie wiemy, jaki rodzaj zmiany naczyniowej ma twój synek...

ps

prosimy o pisanie w temacie, z czym masz problem. post zatytułowany "pomocy" niewiele mówi użytkownikom forum

_________________pozdrowienia | michalm

www.malformacja.pl

http://www.facebook.com/p...1273414?sk=wall

mój syn obecnie prawie 2letni ma nacz. na główce.mieli nam go usuwać już byliśmy na oddziale, po "głodówce"czekałam tylko na anestezjologa i wtedy przyszła delegacja lekarzy i zastopowali wszystko - okazuje się że cięte miałby pół głowy konieczna transfuzja i cuda wianki. zrezygnowali sami.w zamian synek dostał propranolol - dużo za późno bo efekt jest rewelacyjny przy szybkim podaniu 2- 3 mies życia . mój miał 1,5 roku. ale efekt jest - proszę zobaczyć nasze zdj. dzis je wrzuciłam.

we wrocławiu zajmuje się leczeniem dr bieniek przesympatyczna kobieta.

obędzie się bez bólu, stresu a póki naczyniak jest mały trzeba działać.

nam o możliwości takiego leczenia powiedziano jak mały miał rok i 3mies. wtedy lekarze powiedzieli że tomek jest już za duży. więc naczyniak przez tyle czas rósł, teraz lek jedynie wspomaga jego wchłanianie, zdecydowali się podać żeby ze szpitala nie wypisać nas z niczym...u waszego dziecka ten lek zatrzymałby wzrost naczyniaka więc wchłanianie byłoby bardzoszybkie.

jeśli jesteście państwo zainteresowani mogę podać tel. dr bieniek

jeszcze dodam że leczenie laserem jest niebezpieczne bo bywa że naczynka dookoła naczyniaka są osłabione i po zabiegu zamiast zmniejszyć naczyniaka naczynka pękają i naczyniak się rozrasta,znam taki przypadek od mojej dr pierwszego kontaktu, niestety to ponoć częste zjawisko a rzadko się o tym mówi. poza tym jest bolesne.

edytaole,

każde leczenie może mieć większe lub mniejsze skutki uboczne...

myślę, że można o tym mówic jak najbardziej, ale nie ma co od razu straszyć, szczególnie jak nie jest to poparte żadnymi statystykami.

moje dziecko jest po leczeniu laserem. bardzo dobrze zareagowała na tą metodę.

oczywiście, nie ominęly nas konsekwencje tej metody - mała ma delikatne blizny na powiekach, czas pokaże czy trzeba będzie coś z tym robić.

wychodzę jednak z założenia, że nasza decyzja co do sposobu leczenia w tamtym momencie była jedyna i słuszna, szczególnie, że nie było tak szerokiego wachlarzu możliwości walki z naczyniakami jak choćby teraz.

__________________________________________________

chwalę ale jak trzeba ganię, taka rola administratora

edytaole,

oburącz podpisuje się pod postem karolinaklaras. twoja wypowiedź to daleko idące uogólnienie, nie poparte żadnymi faktami. parafrazując:

jedzenie ogórków jest niebezpieczne bo bywa że się niedokładnie pogryzie, można się udławić, znam taki przypadek od kolegi, który pracuje w bistro. niestety to ponoć częste zjawisko a rzadko się o tym mówi. poza tym ogórki są niedobre.

_________________pozdrowienia | michalm

www.malformacja.pl

http://www.facebook.com/p...1273414?sk=wall

witam, celowo tak zaczęłam temat, ponieważ od niemal tygodnia czekam na jakąkolwiek odpowiedź na moj wątek odnośnie lenki i jej wypustki na oku, ale bez skutku, czy tylko słowo "pomocy" w temacie może wzbudzić zainteresowanie i motywacje do odpowiedzi? pozdrawiam

monikamor,

jeśli chcesz opinii pan doktora, to nie w tym wątku - być może to było powodem przeoczenia

po drugie, dodaj proszę zdjęcie zmiany z bliska.

po trzecie, jak widzisz zareagowołam na twoje "pomocy" - wolałabym jednak, żeby nie było to w ten sposób wykorzystywane. są inne sposoby... - jak choćby wznowienie prośby w swoim wątku.

__________________________________________________

chwalę ale jak trzeba ganię, taka rola administratora

witam... u mojej córki pojawił sie miekki guzek w kolorze skóry centralnie na srodku czoła....wydaje mi sie ze to juz miała od urodzenia... co to moze być?bardzo prosze o odpowiedz i porade

królewno! opis usg poproszę. i prośba o niewrzucanie tego samego postu co parę miesięcy - może to niewłaściwe forum...? pozdrawiam dw

witam...powie mi pan co to moze być na środku czoła na moim zdięciu profilowym?tak jak zaznaczyłam na środku tego czarnego prostokąta? przy wysiłku jest to bardziej widoczne i jest bardziej wieksza wypukłość????pozdrawiam

proszę zacytować opis usg z dopplerem. pozdrawiam dw

witam... zrobilam usg i nic nie wyszlo...

usg okolicy czołowej... nie ma zadnych zmian w kości...w badaniu usg uwidoczniono podskórne niewielki obszar niejednorodny mogący odpowiadac nieznacznie przerośniętej tkanki łacznej...bez cech wzmozonego przepływu w badaniu doppler...

słabe usg - zmiana może odpowiadać malformacji żylnej... pozdrawiam dw

i co pan radzi nam z tym zrobić? pozdrawiam